MADONNA

Rebel Heart

Rebel Heart

Wykonanie

Nagranie

Nie twierdzę, że próby odmłodzenia się, wyjście poza schemat i pójście w szranki ze znacznie młodszymi od siebie wokalistkami to coś złego - wręcz przeciwnie, nie ma to jak konkurencja Ale choćby nie wiem co się działo, trzeba mieć na siebie pomysł. Madonna niestety go nie ma. Nie mieli go też spece od PR`u, którzy z czasem pogubili się w swoich wypowiedziach, a ostatecznie, najważniejsi z całego grona, stojący za muzyką giganci sceny.

Na papierze zestaw Diplo, Kanye West czy Sophie powinien doprowadzić do spazmów ekscytacji. W rzeczywistości jest największą bolączką całego wydawnictwa, a plejada gości, w tym Chance, The Rapper, Nicki Minaj (obecnie przyjaciółka Madonny) zamiast poprawić ogólne wrażenie, potęgują niezrozumienie dla wyboru beatów i dzielonych zwrotek z zaproszonymi gośćmi.

Szaleństwo zawarte na "Rebel Heart" ma jednak kilka zaskakujących momentów, do których chce się wracać. Niewątpliwie najbardziej kontrowersyjny utwór z całej stawki zatytułowany, a jakże - "Bitch, I`m Madonna" - pokazuje, dwie rzeczy. Pierwszą, czyli odwagę niemłodej już artystki, drugą - zmysł do prawie naturalnego odnajdywania się w quasi-tanecznym bicie.

Jednakowoż warstwa tekstowa, zresztą nie tylko tej kompozycji, pozostawia wiele do życzenia. Punktuję odwagę i wyjście przed szereg niczym koleżanka, o której wspominam akapit wyżej, lub Miley Cyrus, ale ganię za infantylną kreację na sex-narkotykową divę w tekstach.

Zbliżająca się do sześćdziesiątki wokalistka powinna, przynajmniej w tej kwestii, ustąpić miejsca młodszym od siebie, znacznie ciekawszym dla oka, a nie rzadko nawet dla ucha, konkurentkom. Obawiam się jednak, że to forsowanie buntowniczej Madonny, a do tego wykorzystywanie znanych i obecnie mocno zdezaktualizowanych chwytów, to nie pomysł samej wokalistki, a całego sztabu ludzi, którzy czuwają nad tym, aby Madonna wciąż była łakomym kąskiem dla entuzjastów rynku. W końcu chodzi przede wszystkim o pieniądze.

Pod względem muzyki jako tako jestem w stanie zgodzić się z tym, że Madonna na swój sposób nadal jest unikalna. Im więcej EDM na "Rebel Heart" tym lepiej, wizerunkowo zaś uważam całą personę za porażkę na całej linii. Jeśli miałbym rozpatrywać omawiany album właśnie przez ten pryzmat, blond włosa gwiazda, która sięgnęła dna, powinna pozostać tam przez dłuższą chwilę.

W ostatecznym rozrachunku trzynasty album w karierze Madonny na tle reszty, a zwłaszcza ostatnich pozycji z końca zeszłego i początku nowego millenium, nie jest rzeczą złą. Słychać, że towarzystwo "gorących nazwisk" w materii producenckiej można traktować za dobrą monetę i próbę eksperymentu. Gorzej, kiedy ludzie od których oczekujemy przejawów geniuszu (Diplo, West) odwalają swoje na pół gwiazdka za niemałe pieniądze.

Wolałbym, aby Madonna, jak i wiele innych jej podobnych, dały szansę młodym gniewnym, może zbytnio zakorzenionym w trendach ostatnich dziesięciu lat, ale za to produkującym hity na zawołanie. Dokładnie takie, jakich oczekuje management artystki.

Grzegorz "Chain" Pindor

GATUNKI MUZYKI
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta marzec 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio marzec 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu