Z przyjemnością obserwuję, jak rozwija się talent tej przesympatycznej wokalistki. Swój debiut realizowała z pomocą grupy Micromusic. Nowoczesny pop, który wówczas zaproponowała, zdradzał jednak niezdecydowanie, w jakim kierunku powinna pójść.
Na trzeciej płycie "Gonić burzę" wreszcie odnalazła swoją stylistykę. Marcelina jest autorką wszystkich tekstów, a muzykę skomponowała wspólnie z Robertem Cichym. Gitara stała się tu podstawowym instrumentem, tylko w niewielkim stopniu wspieranym przez syntetyczne brzmienia. Dodatkowego smaczku dodają skrzypce i fortepian.
Marcelina doskonale wczuwa się w poetycki klimat songów. Ma wyrazisty głos o ujmującej, nieco dziewczęcej barwie. Potrafi nim czarować w romantycznej "Liliowej", wyrażać swoją radość w "Świcie", ale i pokazać bardziej ekspresyjną naturę w "Nie mogę zasnąć" w stylu Moniki Brodki.
Grzegorz Dusza
POMATON/WARNER