"5" jest – czego nietrudno się domyślić – piątym albumem w dorobku olsztyńskiej formacji, wydanym w ciągu 15 lat działalności. W składzie zabrakło Wojtka "Łozo" Łozowskiego, ale nie zmieniło to oblicza zespołu.
Tomson, Baron i spółka wciąż z dużą wprawą poruszają się w obrębie rocka, metalu, funku, soulu, R&B, hip-hopu i popu. O ile jednak poprzedni krążek "Mental House" brzmiał naprawdę ciężko, to tym razem wprowadzili do swojej muzyki więcej oddechu.
W piosence "Odpowiedź" nawet jeśli gitarowy riff jest miażdżący, to melodyka czyni utwór zdecydowanie bardziej przyswajalnym dla radiowego słuchacza. W "Korzeniach" przywołują lata 90. i grupę Rage Against The Machine, we "Wściekłych psach" Red Hot Chilli Peppers.
Łagodniej zabrzmiała "Na pół" z klawiszowym motywem. Partie wokalne na płycie "5" są mocne, często zahaczają o rap, a brzmienie wyraziste i masywne, o co zadbali realizatorzy Maciej Wasio i Marcin Bors. Tym razem wszystkie utwory zostały zaśpiewane po polsku. Krok w dobrą stronę, choć właśnie teksty są najsłabszym elementem płyty Afromental.
Grzegorz Dusza
Warner