Z okazji wydania tego tytułu Marianne Faithfull odgraża się, że pomimo zbliżania się do wieku emerytalnego nie należy traktować "Easy Come Easy Go" jako akt pożegnalny; ona zamierza nas obdarzyć jeszcze co najmniej jednym zbiorem piosenek.
Jej działalność to swoisty fenomen, Marianne Faithfull nie boi się artystycznych wyzwań solo, potrafi też zaśpiewać niemal każdą piosenkę z każdym, niezależnie od wieku i upodobań stylistycznych. Bierze się to chyba stąd, że jej drugą życiową pasją jest aktorstwo, a jak wiadomo aktor musi umieć wczuć się w najrozmaitsze role. Tak więc ikona rocka, z rzewnym, rozdartym głosem, ale pełnym ciepła, jest ciągle na czasie, ciągle eksperymentuje i ciągle stara się odkrywać przed nami coś nowego.
Wraz z zaprzyjaźnionym producentem Halem Willnerem wybrała 10 piosenek o mocno zróżnicowanej proweniencji stylistycznej i czasowej. W nagraniach, dokonanych często za pierwszym podejściem, wzięło udział wielu ekscentrycznych jazzmanów (m.in. gitarzysta Mark Ribot), a nietuzinkowe aranżacje sprokurowali trębacz Steven Bernstein, klawiaturzysta Steve Weisberg i basista Greg Cohen.
Kolekcję cacek otwiera ekscytująca interpretacja "Down from Dover" (Dolly Parton) utrzymana w żywej rhythm`n`bluesowej konwencji. Utworowi "Hold On, Hold On" (Neko Case`a) Faithfull nadaje odlotową formę podkreśloną nader wyrazistym solo skrzypiec. Chwilowe wyciszenie przynosi klasyk Duke’a Ellingtona "Solitude". Nick Cave dyskretnie towarzyszy Faithfull w kreowaniu egzystencjalnego nastroju w temacie "The Crane Wife 3". Tytułowy blues we wspaniałej instrumentacji nawiązuje do czasów legendarnej Bessie Smith.
Utwór "Children of Stone" przywołuje mroczny nastrój rozjaśniany rzewną wokalizą Rufusa Wainwrighta. W "How Many Worlds" (Briana Eno), po introdukcji w barokowym klimacie rozwija się bardziej dramatyczna akcja, niż uczynił to w oryginale kompozytor. Faithfull podtrzymuje wzruszającą aurę w przejmującym liryku "In Germany Before the War" (Randy Newmana). Na zakończenie, w balladzie country "Sing Me Back Home" splatają się głosy starych kumpli - Keitha Richardsa i Faithfull.
Album "Easy Come Easy Go" ukazał się również w wersji wzbogaconej (18 piosenek i półgodzinne DVD dokumentujące sesję nagraniową) oraz na tradycyjnym winylu. W kategorii rocka - kandydat na tytuł płyty roku.
Cezary Gumiński
Naive/Dream/ EMI Music