Ray Wilson doskonale czuje się w naszym kraju, podpisał nawet kontrakt z Polskim Radiem, czego efektem jest najnowsza płyta artysty.
W 1996 roku zastąpił Phila Collinsa w Genesis i nagrał z grupą bardzo udany album "Calling All Stations". Ten wybór wydawał się być strzałem w dziesiątkę, ale kontynuacji już nie było. Ray Wilson ma na koncie także wydawnictwa z własną grupą Stiltskin i solowe albumy. "Chasing Rainbows" jest dla niego szczególny, bo ukazuje się w 20. rocznicę jego fonograficznego debiutu.
Płyta nie odbiega od jego wcześniejszych dokonań. Piosenki są utrzymane w lekko rzewnym klimacie. Ray Wilson nawiązuje w nich do brytyjskiego rocka lat 70. i 80., dużą wagę przywiązuje do barwnych aranżacji.
Niemal w każdym utworze słyszymy smyczki. W przebojowych numerach "Take It Slow" i "Follow The Lie" brzmienie znakomicie dopełnia saksofon. Soulowy posmak ma "She Don’t Feel So Loved". Zaśpiewany w duecie z Marą Simpson "Whatever Happened" kojarzy się z piosenkami R.E.M.
Grzegorz Dusza
POLSKIE RADIO