Pięć lat w przypadku tak zasłużonego zespołu
to nie jest zbyt długo, ale wiem że wielu fanów tria
z niecierpliwością czekało na premierowy materiał.
Słuchając nowego, 19-tego studyjnego albumu
grupy z pewnością się nie zawiodą. Choć zmienia
się moda, Kanadyjczycy nie rezygnują z charakterystycznych
elementów swojego stylu.
Wciąż można zachwycić się soczystym brzmieniem,
zmienną dynamiką, perfekcyjną pracą sekcji rytmicznej
czy niezmiennym od lat, niepowtarzalnym
śpiewem wokalisty.
Nagrania zachowały także tę
szczególną melodyjność, wyróżniającą Rush spośród
innych heavymetalowych grup.
Choć już dawno
zrezygnowali z długich, wielowątkowych suit na
rzecz zwartych, dynamicznych utworów, to właśnie
rozbudowane utwory "Spindrift" i "The Main
Monkey Business" świecą na albumie najjaśniej.
Grzegorz Dusza
ATLANTIC/WARNER