Kiedy rozeszły się drogi muzyków tworzących Sonic Youth, fani poczuli się zawiedzeni. Nikt, tak jak oni, nie ucieleśniał ducha artystycznej swobody i rockowego noise`u.
Szczęśliwie jej lider Thurston Moore w swoich solowych projektach kontynuuje obraną na początku lat 80. drogę. W jego nowym zespole znaleźli się: gitarzysta James Sedwards z Nought, basistka Deb Googe z My Bloody Valentine i perkusista Steve Shelley z Sonic Youth.
Muzyka zawarta na "The Best Day" śmiało może konkurować z wcześniejszymi dokonaniami artysty. Pokazuje także, że jego przenosiny do Anglii podziałały na niego inspirująco. Album przynosi utwory pełne zakręconych brzmień, dysonansów i hałasu, napędzanych przez charakterystyczne mocne gitary. Takie są dwie otwierające go kompozycje "Speak To The Wild" oraz "Forevermore", kojarzące się z albumem "EVOL".
Ostrzejsze utwory przedzielają transowe ballady, nasycone brzmieniem 12-strunowej gitary akustycznej, jak "Tape" i "Vocabularies". Thorston Moore wciąż może być wzorem dla rock'n'rollowych eksperymentatorów.
Grzegorz Dusza
MATADOR/SONIC