W ubiegłym roku teksańskiemu triu stuknęła pięćdziesiątka. Z tej okazji ukazał się okolicznościowy trzypłytowy album "Goin' 50" z pięćdziesięcioma utworami wybranymi ze wszystkich płyt zespołu.
Jeśli ktoś chciałby posłuchać ZZ Top w bardziej skondensowanej formie, to "Goin’ 50" jest także dostępne w wersji jednokompaktowej z osiemnastoma przebojami grupy. Wszystkie utwory po remasteringu brzmią porywająco i jednolicie, mimo że poszczególne nagrania dzieli szmat czasu.
Amerykańskie trio jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych zespołów świata, do czego przyczyniła się MTV i prezentowane w stacji teledyski, w których nieodłącznym atrybutem kapeli stały się samochody i dziewczyny.
ZZ Top zwrócili na siebie uwagę także swoim image’em, w którym dwóch muzyków nosiło długie brody, a trzeci, co prawda nie miał brody, ale za to nazywał się Broda. Utwory "Gimme All Your Lovin’" "Sharp Dressed Mad" i "Legs" z albumu "Eliminator" przyniosły im olbrzymi sukces. Utrzymane w konwencji rozpędzonego boogie doskonale ucieleśniały ducha Ameryki.
Jednym z największych przebojów ZZ Top stała się jednak odmienna stylistycznie, wykorzystująca elektroniczne brzmienia ballada "Rough Boy".
Grzegorz Dusza
Rhino/Warner