Oryginalny układ Freescale Semiconductor
jako dekoder audio - procesor DSP ma otwartą
architekturę, można go łatwo programować
na okoliczność wybranych funkcji.
1 / 10 Następne
Wyjątkowy widok - wewnątrz znalazł się
"zewnętrzny" kabel HDMI, który przesyła
sygnały do podręcznego wejścia.
2 / 10 Następne
Interfejsy obsługujące gniazda HDMI - aż dwa
wyjścia, więc też dwa moduły Silicon Image.
3 / 10 Następne
Końcówki
mocy na
mocnych
tranzystorach
Sankena
- zasilacz
będzie miał
co robić
w trybie
wielokanałowym...
4 / 10 Następne
Obudowa
jest ogromna
i dzięki niej nie
ma w środku
niezdrowego
dla układów
ścisku.
5 / 10 Następne
Przejrzyście i logicznie, choć spotykają się
tu "końcówki" naprawdę zróżnicowanych
układów.
6 / 10 Następne
Aż dwa wyjścia HDMI w różnych konfiguracjach,
złącze nr 1 przesyła sygnały sterujące
CEC.
7 / 10 Następne
Port sieciowy LAN, dzięki któremu możliwe są
łatwa konfiguracja amplitunera (za pomocą
komputera) i dostęp do internetowego radia.
8 / 10 Następne
Z przodu zamiast gniazd analogowych
mamy wreszcie HDMI.
9 / 10 Następne
Pioneer chwali się (i słusznie) możliwością
zdalnego sterowania za pomocą telefonów
iPhone.
10 / 10 Początek
