Wygląd obydwu przetworników, zwłaszcza
jedwabnej kopułki wysokotonowej, jest doskonale
znany. Producent deklaruje kolejne udoskonalenia,
ale pewnie i bez nich D28 sprzed trzydziestu lat
(z okładem) nie ustępowałby rywalom. Kosz głośnika
nisko-średniotonowego delikatnie zachodzi na zagłębiony
front wysokotonowego, co odrobinę zbliża
ich centra akustyczne – to smaczek dość charakterystyczny
dla Dynaudio.
1 / 3 Następne
15-cm nisko-średniotonowy nie ma tak dużej cewki
drgającej jak "18-tki" Dynaudio, nie wygląda więc tak
efektownie, ale i on jest już "klasykiem", z firmową
membraną MSP (polipropylen w sztywniejszej
odmianie).
2 / 3 Następne
Na wyposażeniu jest zatyczka z gąbki, która zamykając
bas-refleks wyraźnie zmienia charakterystykę w zakresie
niskich częstotliwości. Trochę szkoda, że nie ma wersji
„pośredniej”, ale można sobie taką przygotować samodzielnie
i poeksperymentować (np. pierścień z gąbki).
3 / 3 Początek