Pochodzący z Irlandii Północnej gitarzysta Gary Moore zyskał sławę jednego z najwybitniejszych wirtuozów i to zarówno bluesowych, jak i rockowych. Zmarł na atak serca w 2011 r.
Pod koniec ubiegłego roku ukazał się zbiór jego nagrań studyjnych i koncertowych w kolekcjonerskim pudle zawierającym cztery płyty kompaktowe, biografię artysty autorstwa Harry`ego Shapiro i repliki pamiątek. Można też wybrać skromny album podwójny, a posiadacze gramofonów powinni się zainteresować wydaniem na czterech winylach.
Gary Moore zaczął karierę od irlandzkiego zespołu Skid Row, następnie występował z grupami Thin Lizzy i Colloseum II. Na scenie skrzyżował swą gitarę z mistrzami: B.B. Kingiem, Albertem Kingiem i Johnem Mayallem. Jego przeznaczeniem była kariera solowa. Znany był ze swoich długich gitarowych solówek, które wywoływały frenetyczne owacje publiczności. Słychać to doskonale na dwóch płytach kolekcjonerskiego wydania zawierających niepublikowane wcześniej nagrania koncertowe.
Zestaw "Blues and Beyond" otwiera dynamiczny "Walking By Myself" odśpiewany z?fanami, oddech złapiemy przy romantycznym "Need Your Love So Bad", a zatańczymy przy "Since I Met You Baby". Nie mogło zabraknąć największego hitu Moore’a - ballady "Still Got the Blues". Obowiązkowy zestaw dla miłośników bluesa, rocka i brzmienia elektrycznej gitary.
Marek Dusza
SANCTUARY/BMG