Urodzona w Sao Paulo Eliane Elias zaczęła karierę pianistki w zespołach brazylijskich bardów: Toquinho i Viniciusa de Moraesa. W 1981 r. wyjechała na studia do prestiżowej Juilliard School of Music w Nowym Jorku. Tu dała się poznać jako zdolna pianistka jazzowa i występowała z grupą Steps Ahead, wzięła udział w nagraniu płyty Randy’ego Breckera "Amanda".
W 1987 r. wytwórnia Blue Note wydała jej debiutancki album "Illusions", a potem kolejne. Za duet z Herbie Hancockiem na płycie "Solos and Duets" (1995) otrzymała nominację do nagrody Grammy. Dużą popularność i nagrody przyniosły jej albumy z kompozycjami Jobima. Ale dopiero teraz, po latach, powróciła do swoich źródeł, nagrywając album w Brazylii z tamtejszymi muzykami. Towarzyszył jej tylko mąż, basista Marc Johnson i współproducent Steve Rodby.
"Made in Brasil" jest nasycony nostalgią i miłością do lekkich jak piórko melodii i rozkołysanych rytmów bossa novy. Nowy Jork nie zagłuszył w Eliane Elias tych cech. Zawsze była lepszą pianistką niż wokalistką, ale to śpiewanie przyniosło jej popularność.
Nowa płyta umocni jej pozycję czołowej wykonawczyni współczesnej bossa novy. Potrafi pisać nowe, łatwo wpadające w ucho tematy, jak "Searching", "Vida" czy "The Luck of Love". Klasykę wykonuje z klasą, a pomagają jej m.in.: grupa wokalna Take 6 w "Waters of March" Jobima i Mark Kibble z tejże grupy w dwóch innych piosenkach. Miła i niezobowiązująca muzyka na każdą okazję.
Marek Dusza
CONCORD/UNIVERSAL