Warszawski Kobong istniał zaledwie cztery lata (1994–1998), ale zapisał się jako jeden z najoryginalniejszych i najlepszych zespołów w historii polskiego rocka. Grupę tworzyli: Bogdan Kondracki (gitara basowa, śpiew), Maciej Miechowicz (gitara), Robert Sadowski (gitara, eks-Madame) i Wojtek Szymański (perkusja). Wydali dwie studyjne płyty "Kobong" (1995) oraz "Chmury nie było" (1997), które stanowią nie lada gratkę dla kolekcjonerów gotowych płacić za ich egzemplarze po kilkaset złotych.
Teraz krążki doczekały się reedycji, a materiał zremasterował Adam Toczko. Do debiutanckiego albumu dodano drugi dysk z koncertem grupy z 1994 roku, zarejestrowanym w warszawskim klubie Remont na 16-śladowym magnetofonie przez zmarłego w czerwcu Roberta Brylewskiego.
Kobong był jak na owe czasy kapelą rewolucyjną nawet w skali światowej. Kłębiąca się hałaśliwa muzyka o gęstej fakturze wykraczała poza wszelkie schematy. Była w niej ekspresja, moc i emocje. Łączyła to co najlepsze w grunge`u, hardcore`u, punku, thrashu i art rocku. Na swój sposób czerpała z dorobku Primusa, Metalliki, King Crimson, Bad Brains, Black Flag i Rage Against The Machine. Niebywałych harców wokalnych dokonywał Bogdan Kondracki, który czasem krzyczał wręcz z deathmetalową ekspresją. Klasyka!
Grzegorz Dusza
Universal