Tales Of Us

GOLDFRAPP
Tales Of Us

Pop
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:

Po beztroskim i przebojowym albumie "Head First", kolejna szósta płyta duetu Goldfrapp jest zupełnie inna. Na "Tales Of Us" uderza atmosfera spokoju i zadumy, a aranżacje bardziej kojarzą się z muzyką ilustracyjną niż taneczną elektroniką.

Po beztroskim i przebojowym albumie "Head First", kolejna szósta płyta duetu Goldfrapp jest zupełnie inna. Na "Tales Of Us" uderza atmosfera spokoju i zadumy, a aranżacje bardziej kojarzą się z muzyką ilustracyjną niż taneczną elektroniką.

Zresztą album "Tales Of Us" z powodzeniem mógłby być soundtrackiem do jakiegoś melodramatu sprzed lat. Według słów autorów, wszystkie piosenki układają się w opowieść o niełatwej miłości, wszystkie opowiadają historie w pierwszej osobie. Towarzyszy im wysublimowana muzyka zbudowana z akustycznych dźwięków gitary, powłóczystych smyczków i delikatnych partii syntezatora.

Do tego dochodzi "filmowa" melancholia głosu Alison i zwiewność melodii. Całość jest tak ulotna i nierealna, że po wysłuchaniu "Tales Of Us" zdawało mi się, że ta muzyka tylko mi się przyśniła.


MUTE / PARLOPHONE

Grzegorz Dusza
Grzegorz Dusza
Dziennikarz muzyczny, od wielu lat współpracuje z magazynem AUDIO. 
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo