Kiedy znany dziennikarz Jon Landau napisał: "Zobaczyłem przyszłość rock and rolla, a na imię jej Springsteen", wówczas nikt mu nie dowierzał. Ale te słowa okazały się prorocze.
Pierwszy wielki album Bossa "Born to Run" ukazał się w 1975 roku. Początkowo Amerykanin zdradzał fascynację folkiem, widziano w nim kandydata na następcę Boba Dylana. Komercyjnym strzałem w dziesiątkę okazał się album "Born in the USA".
Proletariacka tematyka tekstów oraz gitarowe riffy o ogromnej sile rażenia i nośnej melodyce okazały się kluczem do sukcesu. Szczególnie sprawdzały się podczas wielkich stadionowych występów.
Jego teksty cytowali politycy na wiecach. Na płycie z największymi przebojami Bruce’a Springsteena odnajdziemy zarówno żywiołowo zaśpiewane rockowe numery, jak i wspaniałe ballady, których Bruce ma w dorobku całkiem sporo, jak choćby "Badlands", "Human Touch", "The Ghost Of Tom Joad" czy "Streets of Philadelphia". Takiej składanki brakowało w mojej kolekcji.
Grzegorz Dusza
SONY