Wyjątkowy koncert w wyjątkowych okolicznościach. Mamy do czynienia nie tylko z jednym z najlepszych gitarzystów świata, ale i głównym filarem legendarnej formacji Pink Floyd. Pomińmy zresztą okoliczności koncertu.
David Gilmour, oprócz nagrań z płyty "On an Island" oraz największych hitów Pink Floyd (wspaniała wersja "Comfortably Numb"!), przypomniał stare nagrania zespołu, takie jak "Astronomy Domine" czy "Fat Old Sun". I chwała mu za to! W nowszych aranżacjach brzmią równie ciekawie jak w latach 60. i 70.
W czteropłytowym wydawnictwie znajdziemy nie tylko nagrania audio, spory fragment gdańskiego występu, ale i dokument pokazujący, w jaki sposób widowisko powstawało i było realizowane. Mamy więc okazję obejrzeć na żywo i nie tylko na scenie, również takie sławy jak Richard Wright, Phil Manzanera, Dick Perry czy Guy Pratt.
Orkiestrą Filharmonii Bałtyckiej dyrygował Zbigniew Preisner, któremu w orkiestracji pomagał sam Michael Kamen. "Live In Gdańsk" jest to pozycja, którą koniecznie należy mieć w swojej kolekcji nawet, jeśli było się na koncercie.
Tomasz Jakubowski
EMI