"Hardcore Will Never Die, But You Will" to trudny do oceny album. Dziesięć instrumentalnych dzieł zdaje się reprezentować stylistycznie bardzo odmienne obrazy lub też historie. Jednocześnie długie i precyzyjne budowanie przemyślanego klimatu w każdym z kolejnych utworów nie pozwala na oskarżenia o popadanie w kakofonię.
Liczne, ciekawe niuanse "Hardcore Will Never Die, But You Will" zapewne zaintrygują wielu słuchaczy, choć ci, którzy liczą na dużą dawkę energetycznego grania, mogą być bardzo zawiedzeni nowym krążkiem Mogwai.
Dzieło to nie ma nic wspólnego z EP-ką "Batcat" ani kultowym "Young Team". Co więcej, gdyby materiał ten zagrał inny zespół, wypadłby prawdopodobnie strasznie nudno. Szkocka grupa jest jednak tak niesamowita pod względem możliwości technicznych i przy okazji potrafi perfekcyjnie budować nastrój, że trudno nie słuchać ich z zaciekawieniem. Płyta ta nie zyska nigdy większej popularności czy uznania, ale kto się w nią zagłębi, na pewno - wcześniej czy później - odkryje jej bogactwo.
M. Kubicki
Rockaction