Solowy dorobek Johna Cale`a, najbardziej wszechstronnego i kompletnego muzyka legendarnych The Velvet Underground, obejmuje blisko 40 płyt. Były to różnorodne produkcje, zarówno skrajnie awangardowe, jak i albumy z muzyką stricte rockową. Z tak obfitego dorobku trudno wybrać te najciekawsze, ale jedną z tych pozycji, o której pamięta się po dziś dzień, jest album "Music For A New Society" z 1982 roku.
Po latach Brytyjczyk postanowił powrócić do tego dzieła. Podszedł do tego pomysłu w nietypowy sposób, bo oryginalne taśmy posłużyły mu jedynie za sample do napisania starej historii na nowo. Jak zaznacza, odkopanie tych taśm otworzyło stare rany, ale pozwoliło mu zmierzyć się z dawną traumą i dokonać oczyszczenia.
W 1982 roku "Music For A New Society" brzmiało bardzo futurystycznie, wręcz awangardowo. W 2015 roku "M:FANS" brzmi dokładnie tak samo. Płytę wypełniają niepokojące dźwięki, elektroniczne trzaski i zaburzenia częstotliwości, choć odnajdziemy tu także bardziej wysublimowane, wręcz piosenkowe fragmenty, co czyni płytę zdecydowanie bardziej strawną dla ucha.
Grzegorz Dusza
DOMINO/SONIC