Co kilka lat Jan Borysewicz powraca do swojego solowego projektu Jan Bo. Gitarzysta Lady Pank założył formację w 1988 roku i jak dotąd pod tym szyldem ukazało się pięć albumów: "Królowa ciszy" (1988), "Wojna w mieście" (1992), "Moja wolność" (1996), "Miya" (2010) i najnowsza "Kawa i dym"(2016).
Jan Bo to klasyczne rockowe trio, w którym liderowi od początku towarzyszy basista Wojciech Pilichowski oraz różni perkusiści (tym razem za bębnami zasiadł Radosław Owczarek). Taki skład pozwala Borysewiczowi zaprezentować inne od ladypankowego oblicze.
"Kawa i dym" to muzyka bliska klasycznego rocka, nasycona bluesowym feelingiem. Jan Borysewicz jako gitarzysta wypracował niepowtarzalne brzmienie - gra oszczędnie, potrafi wyczarować spod palców melodyjny riff. Nieźle wypada w roli wokalisty, choć na płycie wsparły go również głosy młodego pokolenia: Piotr Cugowski, Igor Herbut, Piotr Rogucki, Ruda z Red Lips oraz Damian Ukeje.
Część utworów z powodzeniem mogłoby się znaleźć w repertuarze Lady Pank ("Znów od początku", "Na drugi raz", "Razem już nie będzie nas"), ale większość to ostra rockowa jazda w amerykańskim stylu ("Odczep się kostucho", "Zawsze można dalej", "Zostanę z tobą na zawsze").
Choć teksty często dotyczą przemijania, to ogólny wydźwięk płyty jest optymistyczny. Jan Borysewicz czerpie radość z życia i dzieli się tą radością ze słuchaczami.
Grzegorz Dusza
POLSKIE RADIO