Jubileuszowa kompilacja "Nabroiło się (1986–2021)" wydana na 35-lecie Voo Voo zawiera 35 utworów w autorskim wyborze twórcy zespołu Wojciecha Waglewskiego. Mimo że to subiektywny zestaw, to dość dobrze ilustruje historię grupy na przestrzeni czterech dekad.
Voo Voo nigdy nie było zespołem od przebojów, choć słuchając składanki, uzmysławiamy sobie, że te melodie wciąż świetnie się pamięta. Twórczość grupy nie podlegała ograniczeniom, a różnorodność inspiracji pozwoliła na wypracowanie własnego, niepodrabialnego brzmienia.
Voo Voo wyłoniło się z supergrupy Morawski-Waglewski-Nowicki-Hołdys po odpadnięciu Hołdysa ze składu. W tej konfiguracji powstała utrzymana w nowofalowym klimacie debiutancka płyta, na której tytuły były kolejnymi numerami dodawanymi do słów "Wizyta" i "Faza".
Album "Sno-powiązałka", przez wielu fanów uznawany za najlepszy, został nagrany już z nowymi muzykami: Janem i Mateuszem Pospieszalskimi oraz perkusistą Andrzejem Ryszką.
W jubileuszowym zestawie "Nabroiło się (1986–2021)" nie mogło zabraknąć hymnu WOŚP – "Karnawał" (tu w radiowej wersji z 1991 roku), na nowo nagranego utworu "Nim stanie się tak, jak gdyby nigdy nic", "Floty zjednoczonych sił" czy piosenki "Nabroiło się", która dała tytuł całej kompilacji. Miód na uszy.
Grzegorz Dusza
ART2 Music