Po sugestywnej muzyce do horroru "Szepty" Nicka Murphy’ego sława kompozytora Daniela Pembertona dotarła do Hollywood, gdzie w 2013 r. była premiera filmu Ridleya Scotta "Adwokat", która przyniosła mu tytuł "Odkrycia Roku" World Soundtrack Awards. Za film "Steve Jobs" był nominowany do nagrody Kompozytora Muzyki Filmowej Roku.
W 2017 r. odbyły się premiery aż czterech filmów z jego oryginalną muzyką. Razem z premierą na polskich ekranach najbardziej kasowego z nich "Ocean`s 8", w moje ręce trafił krążek z muzyką tak intrygującą, że mam ochotę wybrać się do kina.
"Ocean’s 8" to kontynuacja serii Stevena Soderbergha "Ocean’s…" będącej sequelem oryginalnego filmu "Ocean`s Eleven" (1960) z udziałem m.in. Franka Sinatry i Deana Martina, stojących na czele paczki kumpli tzw. Rat Pack. Filmy Soderbergha także przyciągały obsadą sław ekranu. Nie inaczej jest i teraz.
Na czele gangu obrabiającego kasyna w Las Vegas stoi teraz siostra Danny`ego Oceana Debbie (Sandra Bullock). Wartkiej akcji towarzyszy znakomita muzyka w wykonaniu nowojorskich jazzmanów i orkiestry. Rytm podaje perkusista Kenny Wollesen, na saksofonach gra Aaron Heick, są gitary, organy, bas, klawiatury. Taką muzykę mógłby napisać John Zorn, bo jest tu duża dawka szaleństwa. I motywy z J. S. Bacha.
Marek Dusza
Sony Classical
