Patrząc na tylne ścianki Cambridge Audio i Oppo, widzimy
zarówno podobieństwa, jak i dwie główne różnice - droższy
konkurent ma wejście USB do podłączenia komputera oraz
wyjście audio w postaci zbalansowanych XLR-ów. Pozostałe
funkcje są niemal identyczne.
1 / 6 Następne
Wewnątrz idealny porządek. Chociaż płytki
umieszczono piętrowo, cała sekcja audio
(podzielona na segmenty stereo i wielokanałowe)
znajduje się na górze.
2 / 6 Następne
Oprócz wejść USB i podręcznego HDMI
(z dodatkiem MHL) jest również wyjście słuchawkowe
z dedykowanym wzmacniaczem.
3 / 6 Następne
Jednym z wartościowszych wejść jest asynchroniczne
USB, pozwalające na przesyłanie sygnałów
z komputera.
4 / 6 Następne
Jeden z najlepszych obecnie przetworników ESS
Sabre32 - tutaj w wersji ośmiokanałowej obsługuje
niezależnie stereofoniczne wyjścia RCA i XLR.
5 / 6 Następne
Odtwarzacz jest pakowany
w mięciutką,
ekologiczną torbę
z uszami, łatwo go
wyjąć z opakowania
i ewentualnie gdzieś
ze sobą zabrać.
6 / 6 Początek