10-calowy głośnik niskotonowy z aluminiową membraną
ukrywa się pod przedłużeniem statorów, oczywiście
tutaj pełniących już tylko rolę maskownicy.
1 / 9 Następne
Montisy, tak jak i pozostałe modele serii Reserve
ESL, są dostępne w wielu wariantach wykończenia,
z którymi wiąże się też duża rozpiętość cenowa od niespełna 40 000 zł za parę w opcji np. takiej,
jaką dostaliśmy do testu - czyli z ramą w czarnym
aluminium i okleiną "black ash" (lub czereśniową,
lakierowaną na półmat) na skrzynce - aż po 50 000 zł
za lakier fortepianowy na ramie i okleinę egzotyczną
(bubinga lub zebrano) lakierowaną na wysoki połysk.
Możliwie są też inne kombinacje - dwóch sposobów
lakierowania ramy, dwóch sposobów
lakierowania skrzynki i czterech
rodzajów oklein.
2 / 9 Następne
Optymalne wygięcie paneli w płaszczyźnie
poziomej jest bardzo ważne dla uzyskania dobrych
charakterystyk kierunkowych. Małe, ale
"zagęszczone" otwory w statorach pozwalają
uzyskać wyższą efektywność.
3 / 9 Następne
Tylny panel nie powinien
wprawić użytkownika w zakłopotanie -
widać od razu, że musimy kolumny podłączyć do
sieci "zwykłym" kablem głośnikowym do wzmacniacza
(żadnych bi-wiringów) i wyregulować poziom
basu. Uwaga - aktywność sekcji niskotonowej, z jaką
mamy tu do czynienia, wcale nie oznacza, że musi
się pojawić wejście RCA lub XLR. Po prostu aktywna
sekcja niskotonowa ma bardzo wysoką impedancję,
która nie będzie "ciągnęła" prądu z zewnętrznego
wzmacniacza.
4 / 9 Następne
Elektronika Montisów jest bardzo rozbudowana,
ponieważ zawiera zarówno zasilanie dla elektrostatu,
jak też wzmacniacz i procesor DSP dla aktywnej
sekcji niskotonowej. Jej większą część ulokowano na
dwóch płytkach przymocowanych do odkręcanego,
tylnego panelu.
5 / 9 Następne
W głębi, przykręcona do dolnej ściany, chowa się
jeszcze jedna mniejsza płytka - z procesorem DSP
Vojtko.
6 / 9 Następne
A jednak, nawet w tak aktywnej i zasilanej konstrukcji
nie obyło się bez dużego zestawu elementów
biernych, które służą do filtrowania (kształtowania
charakterystyki) elektrostatu. Cieszy więc, że widać
elementy dobrej jakości
7 / 9 Następne
Znajdująca
się między
statorami
foliowa membrana
jest
bardzo cienka,
lecz nie może
się stykać z nimi
w żadnym miejscu.
Pozornie prosta
konstrukcja, a wymaga
nadzwyczajnej
precyzji.
8 / 9 Następne
Nóżki możemy uzbroić w półsfery lub kolce. Montisów nie wyposażono jednak w dwuczęściowe,
rozkręcane nóżki, które pozwalają regulować pochylenie Summitów X. A szkoda, bo to przecież pożyteczny
i chyba niedrogi dodatek...
9 / 9 Początek