Również we wzmacniaczu Moona króluje potężny transformator toroidalny.
Już po tym można poznać, że to konwencjonalne i solidne urządzenia.
Kiedy wszyscy przejdą do klasy "D" (wzmacniacze impulsowe, "cyfrowe"),
będziemy takie konstrukcje czule wspominać.
Wyposażenie w gniazda standardowe. Wyłącznik sieciowy znalazł się w tym miejscu nieprzypadkowo
- firma zaleca, aby urządzenia były cały czas pod napięciem.
Funkcjonalny, ergonomiczny i estetyczny układ manipulatorów i wskaźników wcale nie jest powszechny.
Moonowi to się udało, bez nadmiaru dekoracji, chociaż wielkie logo będzie widoczne z daleka.