MARK LEVINSON NO. 5909
Ten numer nie musiał, ale mógł się wydarzyć. Nie wszystkie firmy rzuciły się na rynek słuchawkowy, jednak wiele uznało, że przyniesie im to nie ujmę na honorze, ale zyski. Do rywalizacji włączyły się najpierw producenci głośnikowi (np. B&W, Focal, Sonus faber), a potem także high-endowej elektroniki (np. T+A). Mark Levinson zdecydował się mniej więcej w tym samym czasie, w którym zaprezentował swój pierwszy gramofon.