Audio-Technica MSR7 - budowa
Do testu otrzymałem egzemplarz w jasnobrązowym kolorze – takie są poszycia muszli, pałąka oraz dołączone przewody. MSR7 dostępne są ponadto w wersjach czarnej i czerwonej. Słuchawki wyglądają na bardzo masywne, ale ważą relatywnie niewiele, niecałe 300 g, więc nie ma się czego bać.
Muszle są duże, wypełnione gąbką i pokryte delikatną skórą, którą nałożono też na pałąk. Regulacja odbywa się poprzez wsuwanie i wysuwanie metalowych prowadnic z pałąka, nachylanie muszelek oraz ich okręcanie.
Audio-Technica MSR7 idealnie leżą na głowie, a wewnętrzne pierścienie z gąbki idealnie obejmują uszy. Oznaczenia L/R są widoczne na pierwszy rzut oka.
W słuchawkach Audio-Technica ATH-MSR7 użyto 45-mm przetworników o konstrukcji nazywanej przez producenta True Motion. Do budowy misek kryjących przetworniki użyto magnezu i aluminium, aby osiągnąć dużą sztywność przy niewielkiej masie. Przez trzy niewielkie otwory jest prowadzona wentylacja, jednak zasadniczo jest to konstrukcja zamknięta.
Audio-Technica MSR7 - dodatkowe wyposażenie
Przewód jest odłączany, w komplecie dostajemy 3 różne kable. Pierwszy to standardowy mini-jack/mini-jack (wtyk kątowy po stronie urządzenia przenośnego) o długości 1,2 m; drugi kabel, także 1,2 m, ma sterownie do Androida i urządzeń Apple, pozwalając na obsługę podstawowych funkcji oraz na odbieranie telefonu; trzeci – ma już długość 3 m i proste, standardowe wtyki mini-jack.
W zestawie nie znalazłem przejściówki ze średnicy 3,5 mm na standardową 6,3 mm. Oczywiście fakt, że kabel jest odłączany, powoduje, że można zastosować zupełnie inny. W zestawie znajdziemy też woreczek do transportu.
Czytaj również nasze testy słuchawek bezprzewodowych
MSR7 są oferowane w trzech wersjach kolorystycznych. Do przenoszenia służy sporych rozmiarów pokrowiec.
Odsłuch
Gdy trzyma się pałąk w dłoniach, wydaje się dość ciasny. Wrażenie to znika po włożeniu słuchawek na głowę, duża sprężystość i głębokość muszli powoduje, że Audio-Technica ATH-MSR7 są nie tylko wygodne, ale również leżą bardzo pewnie.
Odsłuch nie pozwala zawyrokować, czy faktycznie, zgodnie z deklaracjami producenta, pasmo przenoszenie sięga 5 Hz. Pewne jest natomiast, że bas jest świetny!
Fundament jest zawsze mocny i soczysty, a jednocześnie kontrolowany. Bas jest bardzo głęboki, niezależnie od tego, czy słuchamy instrumentów akustycznych, czy dźwięków elektronicznych.
Ogólnie dźwięk prezentuje się jako bardzo dynamiczny, potężny i jednocześnie rytmiczny. Wszystko ma poważne rozmiary i masę, a do tego ukazuje się we właściwych miejscach. Średnica jest ofensywna i otwarta, góra też dostarcza solidnego pakietu informacji, w całym pasmie trudno dostrzec słabsze podzakresy.
Nawet jeśli słuchawki Audio-Technica ATH-MSR7 nie urzekają subtelnością, to grają żywo, efektownie i "prawdziwie". Na testowanych słuchawkach próbowałem również plików MP3; słuchawki radzą sobie z nimi wyjątkowo dobrze, podkreślając rytmiczność i dodając blasku. Muzyka z MSR7 nigdy nie była sucha i płaska.
Grzegorz Rogóż