BEYERDYNAMIC
A 200 p

Beyerdynamic zasadniczo słuchawkami stoi, ale od czasu do czasu popełnia urządzenia im towarzyszące. Tym razem zdecydował się na lansowanie w Europie produktu, który opracował wspólnie z firmą Astell & Kern (tą samą, której znakomity odtwarzacz AK120 recenzowałem w poprzednim numerze "Audio"). Na rynkach, gdzie Astell czuje się mocniej (głównie azjatyckich), kupimy go jako AK10, a tam, gdzie rządzi Beyerdynamic - jako A 200 p.

Nasza ocena

Wykonanie
Najwyższa klasa obróbki obudowy, a także skórzanego etui.
Funkcjonalność
Przenośny DAC ze wzmacniaczem słuchawkowym (do 11 godzin na akumulatorze), do komputerów, smartfonów iOS i Androidów, bardzo precyzyjne sterowanie głośnością.
Brzmienie
Mocne, bezpośrednie, wyraziste – usłyszymy wszystko (o ile nadążą za tym słuchawki).
Artykuł pochodzi z Audio

Wejście micro-USB z jednej, wyjście audio 3,5 mm z drugiej strony; na trzecim boku trzy malutkie przyciski, na czwartym włącznik.

Część frontowa to aluminiowa okrągła dekoracja z logo, która później okazała się potencjometrem. W komplecie otrzymujemy czarne skórkowe etui pierwszorzędnej jakości, umożliwiające mocowanie na kilka sposobów i trzy przewody: długi USB/mini-USB i dwa krótkie micro-USB/mini-USB (Android) i mini-USB/Lightning (Apple). W tym momencie już właściwie nie musiałem sięgać do instrukcji obsługi - oto przed nami leży malutki, przenośny DAC z wbudowanym wzmacniaczem słuchawkowym, którego zadaniem jest poprawa jakości muzyki zarówno granej z komputerów, jak i z odtwarzaczy przenośnych (w tym ze smartfonów), niezależnie, czy są to Androidy, czy iOS-y.

Po podłączeniu do USB komputera ujawniły się jeszcze dwie diody tak małe, że ich wcześniej nie zauważyłem, sądząc, że to otworki np. do resetowania spinaczem. Zielona miga w czasie ładowania wewnętrznego akumulatora, druga mruga na niebiesko, gdy urządzenie jest włączone lub gdy obniżamy poziom głośności, a na czerwono, gdy go zwiększamy. Zwiększanie głośności (135 poziomów) wymaga nakręcenia się i im więcej się kręci, tym bardziej można odnieść wrażenie, że wymyślił to fan winyli...

Na tym aluminiowym naleśniku zabrakło jakiejś szorstkości poprawiającej przyczepność, co jest o tyle istotne, że po chwili leżenia potencjometr jakby "przymarza" i trudno go w pierwszym momencie ruszyć. Europejskie ograniczenie maksymalnej dopuszczalnej "zdrowej" głośności daje się obejść i całe szczęście, bo słuchawki miewają różną sprawność i czasem mogłoby być za cicho.

Podłączenie Beyerdynamic A 200 p do PC z Windows 7 przebiegło bez mojego udziału - wszystko zainstalowało się samodzielnie i po chwili mój nadworny odtwarzacz J.River zaczął reagować na przyciski wybierania kolejnych utworów, pauzowania oraz startowania. Podłączenie do współczesnych sprzętów firmy Apple jest równie bezproblemowe - następuje typowa dla Apple synchronizacja wybieranej głośności z ruchem suwaka głośności na ekranie.

Nieco inaczej jest rozwiązana kwestia w Androidach (od 4.1 w górę) - w smartfonie dajemy głośność na maksa i sterujemy pokrętłem. Beyerdynamic A 200 p z założenia działa tylko z modelami wysyłającymi sygnał audio przez USB - to chyba jasne. O kwestii kompatybilności więcej w tekście o Fiio E18 Kunlun. Ubawiło mnie ostatnie zdanie w instrukcji - przypomina ono o konieczności używania najaktualniejszej wersji firmware. Gdzie...? w tym maleństwie? Wbudowany akumulator pozwala na pracę w terenie do 11 godzin.

Odsłuch

Gdy firma "krzak" wypisuje androny o audiofilskiej jakości swoich produktów, to trzeba być czujnym, ale kiedy Beyerdynamic ogłasza, i to na styczniowym CES, wprowadzenie "a truly high-end DAC and headphone amplifier with an incredibly compact design", to tym bardziej trzeba być czujnym i nie przegapić takiej sytuacji.

Nie dalej jak dzień wcześniej miałem pogadankę z Naczelnym o wyższości sprzętu stacjonarnego nad przenośnym, choćby z racji wydajności zasilaczy. Nie sposób się nie zgodzić, że duże urządzenia mają miejsce na lepsze podzespoły, jak np. duże kondensatory, ale co zrobić, gdy małe urządzenie, jak na złość, nie chce grać źle, słabo, nudno, podle, fajansiarsko (niepotrzebne skreślić), tylko intrygująco, dynamicznie, przestrzennie, szczegółowym i dojrzałym brzmieniem?

Wybrnę z tego tak: jak na urządzenie przenośne, Beyerdynamic A 200 p gra świetnie, a w skali bezwzględnej - całkiem nieźle. Z punktu widzenia skoku jakościowego pomiędzy wbudowanym wyjściem audio w komputerze a tym, co prezentuje Beyerdynamic A 200 p, jest przepaść, w stosunku do smartfonów jest to bardzo głęboki rów.

W porównaniu z Dragonflyem brzmienie jest jaśniejsze, choć niekoniecznie przez uwypuklenie góry - sam środek pasma jest mocny, bezpośredni, nie zmierza ku ociepleniu, ale ku większej wyrazistości. Może w połączeniu z rozjaśnionymi słuchawkami byłoby to już zbyt jednostronne, ale z większością słuchawek usłyszymy bogate, dynamiczne i detaliczne brzmienie.

Waldemar (Pegaz) Nowak

Specyfikacja techniczna

BEYERDYNAMIC A 200 p
Moc wzmacniacza [W] 150
Przetwornik D/A Wolfson WM8740
Stosunek sygnał/szum 110
Separacja 106
Zniekształcenia 0,008
Optymalna impedancja (Ω) <32
Wejścia mini-USB, słuchawkow
Pasmo przenoszenia 20–20
Wymiary: wys./szer./gł., W przypadku urządzeń testowanych w AUDIO wartość mierzona.
BEYERDYNAMIC testy
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta marzec 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio marzec 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu