Eric Clapton wystąpi 7 czerwca w Atlas Arenie w Łodzi i jeśli są jeszcze bilety, warto pojechać na ten koncert choćby z Suwałk czy z Przemyśla. Dodatkową zachętą niech będzie nowy album "Old Sock" eksponujący największe zalety Claptona: gitarowe solówki, talent do wynajdywania ciekawych tematów i wykonywania ich w oryginalny sposób.
Eric "Stara Skarpeta" Clapton ma mnóstwo kumpli, którzy są gotowi na każde jego wezwanie. Ale jacy to kumple! Eric Clapton śpiewa i gra to, co lubi, jak lubi i z kim chce. To płyta zróżnicowana, ani bluesowa, ani rockowa, ani popowa. Wszystkiego tu po trochu, ale w najlepszym stylu.
Razem z Taj Mahalem grającym na banjo i harmonijce wykonał w stylu reggae jego kompozycję „Further on Down the Road”. Utwór J.J. Cale’a "Angel" zaśpiewał z nim samym, a razem zagrali na gitarach. W chórkach śpiewają zaś trzy jego córki.
Chaka Khan zaśpiewała w funkowym "Gotta Get Over". W najlepszym na płycie bluesie "All Of Me" Eric kiwa się razem z Paulem McCartneyem. Kapitalne solo na organach Hammonda w "Still Got The Blues" zagrał Steve Winwood. Jest trochę country w "Born to Loose" i "Goodnight Irene", a na koniec jazzujący standard Gershwina "Our Love is Here to Stay". Sympatyczny album.
Grzegorz Dusza
POLYDOR / UNIVERSAL