Jeśli bluesman osiądzie w Nashville, musi nasiąknąć różnorodną muzyką, a wpływ country i bluegrass z łatwością rozpoznamy w brzmieniu jego gitary. Keb Mo stworzył oryginalny styl, łatwy do zaakceptowania także przez fanów popu i rocka.
To dywagacje krytyka, zapewne obce samemu artyście, który nie zastanawia się, skąd wziąć pomysły. On je ma w głowie, a że akurat wychodzi mu lekki, melodyjny blues, który kojarzy się z jego adresem zamieszkania, to tylko pomaga w identyfikacji jego twórczości.
Nowy album "The Reflection" potwierdza talent bluesmana do komponowania chwytliwych tematów. Przyjemne dla ucha akordy jego gitar, niezbyt duży zespół, dobra sekcja rytmiczna, przez którą przewinęli się Marcus Miller i Victor Wooten, udział gości: wokalistki Indii. Arie w „Crush on You”, saksofonistki Mindi Abair w „My Shadow” i saksofonisty Dave’a Koza w "One of These Nights".
Nie mogło zabraknąć wokalisty country Vince- ’a Gila. Ich duet w "My Baby’s Tellin’ Lies" jest bardzo przekonujący. Znakomicie ubarwia album wszechobecny żeński chórek, a odrobina organów Hammonda dodaje bluesowego smaku. To blues wyrafinowany i elegancki, a zaakceptują go wszyscy słuchacze.
Marek Dusza
Ryko/Warner