Polski blues ma się nieźle, choć słuchają go tylko prawdziwi fani znający nazwiska wykonawców, które innym nic nie mówią. Mamy też chlubną historię tej muzyki i to nie tylko w nagraniach grupy Breakout.
Drugi boks "Antologii polskiego bluesa" opracowany przez Mariusza Szalbierza zawiera pięć płyt z unikatowymi nagraniami. Wypada zacząć od płyty "Pionierzy", gdzie znajdziemy wspaniałą interpretację "Alabamy" nieodżałowanej Ludmiły Jakubczak. "Lucille" w wykonaniu Czerwono-Czarnych brzmi prymitywnie i trochę rockandrollowo. Kto pamięta, że bluesy miały w repertuarze Chochoły i Polanie. To były lata 60., a w 70. było już znacznie lepiej: Breakouci, Silesian Blues Band, Blues And Rock Wojciecha Skowrońskiego i zapomniana Grupa Bluesowa Gramine. To historia, na pozostałych płytach są już nowsze nagrania, bardziej wyrafinowane i doskonalsze: Dżem, Elżbieta Mielczarek, Krzak, Kasa Chorych, Sławek Wierzcholski i Jan "Kyks" Skrzek. Nagrania koncertowe, gościnne występy zagranicznych sław i "Świeża krew" to dodatkowe atrakcje antologii, od której najlepiej zacząć przyjaźń z polskim bluesem.
Marek Dusza
4EVER MUSIC