Większość dobrych zespołów rockowych zbudowało swą reputację na koncertach. W rocku jak i w bluesie nie da się oszukać brzmienia na studyjnej konsoli. Jak ktoś gra dobrze w studio, na scenie wypada jeszcze lepiej.
Były takie zespoły, jak Allman Brothers Band i Grateful Dead, a dziś Phish, które tworzyły lub tworzą fascynujące muzyczne spektakle. Można do nich z powodzeniem zaliczyć amerykańską grupę blues-rockową Tedeschi Trucks Band.
Założona w 2010 r. przez małżeństwo gitarzystów-wokalistów - Susan Tedeschi i Dereka Trucksa - formacja rozrosła się niemal do big-bandu. Ma na koncie trzy albumy studyjne i dwa koncertowe. Pierwszy "Revelator" (2011) otrzymał nagrodę Grammy za najlepszy album bluesowy.
Dwupłytowy zapis koncertu "Live From the Fox Oakland" z 9 września 2016 r. zaintryguje miłośników bluesa i rocka w klasycznym wydaniu. Już pierwsze przesłuchanie albumu sprawiło mi wielką przyjemność.
Po pierwszym utworze postanowiłem podkręcić wzmacniacz, zamknąć oczy i wyobrazić sobie, że jestem na koncercie, w tłumie fanów, a na scenie występuje jeden z najlepszych współczesnych zespołów blues-rockowych. Kapitalne solówki pary gitarzystów Tedeschi/Trucks podgrzewają atmosferę, perfekcyjna maszyna rytmiczna napędza formację, a dęciaki dodają energii. Co za show!
Marek Dusza
FANTASY/UNIVERSAL