House Of Gold & Bones: Part 1

STONE SOUR
House Of Gold & Bones: Part 1

Metal
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:

Ostatnio w wywiadzie z wokalistką Skunk Anansie ustaliłem, że albumy, jakie ostatnio pojawiają się na rynku, są zdecydowanie za długie i że powrót do płyt, na które składa się 8-10 kompozycji, mogłoby wynieść współczesną muzykę na wyższy poziom. Nie każdy jednak podziela nasze zdanie.

Ostatnio w wywiadzie z wokalistką Skunk Anansie ustaliłem, że albumy, jakie ostatnio pojawiają się na rynku, są zdecydowanie za długie i że powrót do płyt, na które składa się 8-10 kompozycji, mogłoby wynieść współczesną muzykę na wyższy poziom. Nie każdy jednak podziela nasze zdanie.

Ostatnio modne stało się nagrywanie albumów wielopłytowych, udostępnianych w niewielkich odstępach czasu. Zdecydowało się na to Green Day, Coheed And Cambria, a także Stone Sour. Corey Taylor, który ostatnio odstawił na bok działalność Slipknota, skomponował z Jimem Rootem najdojrzalszy album grupy, który, nomen omen, opowiada właśnie o dorastaniu i rozterkach z tym związanych.

Pierwsza część "House Of Gold & Bones" to najcięższa i najmroczniejsza płyta Stone Sour, choć oczywiście nadal utrzymana w bardzo bezpiecznych ramach alternative metalu. Neo-grunge`owe wpływy są tu również widoczne, choć pewne inspiracje związane z muzyką chociażby Alice In Chains, nie wpływają na wizerunek całego albumu. Ostatecznie Taylor w swojej kategorii dostarcza fanom najlepszą muzykę, jednak nic nie wskazuje na to, by kiedyś spełnił swoje dużo bardziej górnolotne ambicje.

M. Kubicki
Warner

Inne płyty tego autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo