Co łączy Harry`ego Connicka Juniora z Branfordem Marsalisem? Obaj urodzili się w Nowym Orleanie, uczyli się jazzu u Ellisa Marsalisa, nagrali znakomity duet na koncercie w Montrealu. Jazzowe albumy Harry nagrywa dla wytwórni Marsalis Music należącej do Branforda.
Zastanawiałem się, dlaczego na tych płytach Harry Connick Jr. nie śpiewa i doszedłem do wniosku, że nie pozwala mu na to kontrakt z Columbią. Od kiedy usłyszałem jego piosenki w znakomitej komedii romantycznej "Kiedy Harry poznał Sally”, stałem się fanem jego talentu wokalnego. Choć wielu nowych wokalistów z Michaelem Bublé, Peterem Cincottim i Mattem Duskiem na czele próbuje go naśladować, żadnemu nie udało się dorównać Connickowi Juniorowi.
Długo czekałem na nowy, rozśpiewany album Harry`ego. Ale warto było, gdyż na "Your Songs" znajdziemy go w wybornej formie z orkiestrowym akompaniamentem w jazzowym stylu, który sam zaaranżował. Co mi się podoba - nie naśladuje interpretacji Sinatry czy Nat "King" Cole`a. Ma od nich ostrzejszy, mocniejszy głos, lepiej pasujący do jazzowego big bandu. Zaskakujący jest duet z Carlą Bruni, zmysłowo "francuski" i romantyczny.
Marek Dusza
COLUMBIA/SONY MUSIC