Płyta "Polskie przeboje" prezentuje wybór rodzimych coverów nagranych przez Macieja Maleńczuka z zespołem Psychodancing w latach 2008–2012 i zarejestrowanych na płytach "Psychodancing", "Psychodancing vol 2" , Live" i "Psychocountry".
Przekrój stylistyczny jest tu bardzo duży, bowiem znalazły się tu takie piosenki, jak "Bo to się zwykle tak zaczyna" Mieczysława Fogga, "Płonąca stodoła" Czesława Niemena, "Cicha woda" Zbigniewa Kurtycza, "Absolutnie" Wojciecha Młynarskiego czy "Kronika podróży - czyli ciuchcią w nieznane" Krzysztofa Klenczona. Krakowski bard potraktował je z przymrużeniem oka, nadając im knajpiany klimat.
To pierwsze wrażenie jest jednak zwodnicze, bo każda z piosenek ma interesującą aranżację, a wykonanie jest na najwyższym poziomie. Maciej Maleńczuk w pełni ujawnia tu swój talent wokalny, pokazuje, że zaśpiewać może dosłownie wszystko.
Maleńczuk nie musi się przy tym podlizywać słuchaczowi - ma swój styl, który podoba się ludziom. W końcu przez kilka lat występował na ulicy i doskonale wie, jaki repertuar przyciągnie słuchaczy. "Polskie przeboje" to album idealny dla ludzi chcących się bawić przy dobrych polskich piosenkach, bez narażenia się na obciach i posądzenie o schlebianie tanim gustom.
Grzegorz Dusza
POMATON/WARNER