Grupa powierzyła nagranie swojego trzeciego albumu Danielowi Nakamurze, producentowi pierwszej płyty Gorillaz. To był strzał w dziesiątkę, bowiem powstał najlepszy i najbarwniejszy album w dorobku Kasabian.
Obwołana największą nadzieją brytyjskiego rocka formacja z Leicester potwierdza, że nie jest gwiazdą jednego sezonu. "West Ryder Pauper Lunatic Asylum..." słucha się z wypiekami na twarzy, bo cały czas czymś nas zaskakuje. Pulsująca, lekko rozbujana rytmika, wpadające w ucho refreny, spora doza psychodelii i niczym nieskrępowana wyobraźnia składają się na bardzo udane dzieło. Kasabian szuka inspiracji nie tylko u reve’owych gwiazd lat 90. - Happy Mandays, The Stone Roses i Primal Scream, ale penetruje także znacznie odleglejsze czasy, przywołując ducha Beatlesów, Pink Floyd z Sydem Barrettem czy amerykańskiego blues-rocka.
Grzegorz Dusza
SONY MUSIC