"Under The Fragmented Sky" - najnowsze dzieło Mariusza Dudy - miało być jedynie suplementem do wydanego w październiku ubiegłego roku piątego krążka Lunatic Soul "Fractured", a stało się pełnowymiarowym albumem. Osiem zawartych na nim kompozycji pokazuje różne oblicza twórczości zespołu, który jest odskocznią od głównych poczynań lidera formacji Riverside.
Wciąż najważniejszym elementem nagrań Lunatic Soul jest elektronika. Spore wrażenie robi triphopowy "Shadows", zbudowany na tajemniczych dźwiękach rodem z orientu. Transowy hipnotyczny rytm niesie kompozycję "The Art of Repairing", nawiązującą do klasyki syntezatorowej muzyki lat 70.
Inspiracją dla Mariusza Dudy była w tym wypadku twórczość Kraftwerk. W wielu utworach na tle elektronicznego podkładu pojawiają się głosy, ale potraktowane w ten sposób, że pełnią rolę dodatkowego instrumentu. Są także dwie klasyczne piosenki. Tytułowa kompozycja, zaśpiewana przy akompaniamencie gitary akustycznej, ma zdecydowanie folkowy klimat. "Untamed" z kolei najbardziej kojarzy się z twórczością Riverside.
Choć miał to być tylko dodatek dla fanów zespołu, to "Under The Fragmented Sky" okazał się pełnowartościowym produktem, jedną z najlepszych pozycji w dorobku Lunatic Soul.
Grzegorz Dusza
MYSTIC