Trzeci album Big Thief "U.F.O.F." został nagrany w sosnowym lesie w zachodnim Waszyngtonie w Bear Creek Studios. Wyluzowani i zintegrowani jak nigdy dotąd muzycy stworzyli materiał do pochłonięcia jednym tchem. Jak wspominają, piosenki pisały się same, jedna wypływała z drugiej.
Grupa stworzyła tu własny język, a specyfi czna powolna narracja wspaniale buduje nastrój płyty. "U.F.O.F." trudno przyporządkować do jednej stylistyki. Muzycznie spaja to, co najciekawsze w indie rocku, dream popie, nu folku i alt country.
Akustyczne dźwięki łączą się tu z elektrycznymi, tworząc eteryczne tło dla partii wokalnych Adrianne Lenker, która sięga tu wyżyn songwriterskich umiejętności. Jej dźwięczny, melancholijny głos wprowadza słuchacza w tkany delikatną nicią niebiański świat. Inspiracji szukała wśród takich postaci jak Tim Buckley, Elliot Smiths i Cat Power.
Każdy z muzyków z Big Thief dokłada tu swoją cegiełkę. Akordy gitary tworzą ciepłe harmonie. Klawiszowe brzmienia ubarwiają tło. Niemal niezauważalna linia basu wybija relaksacyjny puls, a perkusja wprawia całość w niezbyt szybki jednostajny ruch. "Najważniejsze to zaprzyjaźnić się z nieznanym. Wszystkie moje piosenki są o tym. Jest w nich ciemność, ale nie należy się jej obawiać" - mówi Lenker, i ma rację.
Grzegorz Dusza
4AD/Sonic