Głębokość wydaje się znaczna na tle szerokości,
ale faktycznie niewiele przekracza 30 cm.
1 / 6 Następne
Vivace nie
podłączymy w bi-wiringu,
co chyba jednak mało komu
spędzi sen z powiek. Gniazdo przejawia
inne ambicje - złożone jest z pojedynczych
trzpieni osadzonych na tylnej ściance, a nie
w plastikowej puszce.
2 / 6 Następne
Po układzie części łatwo odczytać, że
zwrotnica składa się z filtrów 2. rzędu dla
sekcji nisko-średniotonowej i 3. rzędu dla
wysokotonowej. Zwraca uwagę brak
rezystorów, czyli tym samym również brak
tłumika dla głośnika wysokotonowego - udało
się zgrać głośniki pod względem efektywności
bez jego pomocy. Obydwie cewki są
powietrzne, a kondensatory polipropylenowe. Elementy
przymocowano do płytki MDF-u
i połączono bezpośrednio.
3 / 6 Następne
Membrany
głośników nisko-
średniotonowych
swoim czarnym
kolorem nie dają
natychmiastowej
odpowiedzi, z jakiego
materiału są
wykonane, ale to
ponownie - tak jak
w poprzednich
Vivace i we wszystkich
pozostałych
konstrukcjach ESA
- celuloza, w tym
przypadku powlekana.
4 / 6 Następne
Przetworniki stosowane w kolumnach Vivace pochodzą
z koncernu Tymphany, który od kilku lat jest właścicielem
duńskich marek głośnikowych. W Vivace znajdujemy
nisko-średniotonowe Peerlessy serii SDS i wysokotonowy
pierścieniowy XT, zaprojektowany przez Vifę.
5 / 6 Następne
19-mm wersja XT jest rzadziej spotykana
niż bardziej uniwersalny wariant 25-mm, ale
w połączeniu z 15-cm nisko-średniotonowymi
sprawdza się doskonale - konieczna
wyższa częstotliwość podziału nie jest wtedy
problemem, a procentuje lepsze
rozpraszanie mniejszej membrany
na skraju pasma.
6 / 6 Początek