Music Hall cd35.2+a70.2.
1 / 10 Następne
Standard usprawiedliwiony
ceną - analogowa para RCA
i dwa wyjścia cyfrowe.
2 / 10 Następne
Konstrukcja przejrzysta,
bo dość prosta
- wieloformatowy
napęd, obok płytka
z elektroniką.
Widać nieobsadzone
miejsca
w zasilaczu.
3 / 10 Następne
Przez środek biegnie
wysoki radiator. Każdy
z kanałów ma własny
transformator (po
lewej stronie).
4 / 10 Następne
Music Hall ma wejścia XLR. Nie skuśmy się
pochopnie - sygnał za nimi jest desymetryzowany,
to nie jest konstrukcja zbalansowana.
5 / 10 Następne
Music Hall ma wejścia XLR. Nie skuśmy się
pochopnie - sygnał za nimi jest desymetryzowany,
to nie jest konstrukcja zbalansowana.
6 / 10 Następne
Podwójne gniazda głośnikowe ułatwią połączenie bi-wire.
7 / 10 Następne
To oczywista oczywistość - wejście
gramofonowe. Przecież Music Hall
zaczynał od gramofonów...
8 / 10 Następne
Z przodu wzmacniacza mamy dodatkowe wejście
liniowe dla iPoda i innych odtwarzaczy mp3, a także
wyjście słuchawkowe.
9 / 10 Następne
DAC Burr-Browna typu NOS (już nieprodukowany)
- w tym układzie zintegrowano też dekoder HDCD,
a więc i filtry cyfrowe PDM.
10 / 10 Początek