Wszystkie filtry cyfrowe i oversampling zostały
zaprogramowane w układzie DSP SHARC. Układ
jest ekranowany, podobnie, jak układ pomocniczy,
w puszce tuż obok.
Tłumienie wibracji jest dla Naima jednym z priorytetów,
stąd skomplikowana, mechaniczna konstrukcja
NDS-a: płytki drukowane przykręcono do ciężkich
płyt z mosiądzu, odsprzęgniętych sprężynami.
Czytelny podział na sekcje pokazuje, jakie są obecnie możliwości w dziedzinie miniaturyzacji (sekcja odtwarzacza
pod ekranem) oraz to, że wysokiej klasy DAC jest wciąż najbardziej rozbudowaną częścią każdego
odtwarzacza cyfrowego (dwie, duże płytki).
Po początkowej "rozpuście" wśród połączeń, sytuacja wydaje się wracać do tego, co znamy ze współczesnych
odtwarzaczy CD, z zaledwie kilkoma zmianami. Mamy więc wyjścia analogowe, tutaj RCA i specyfi czne dla
Naima - DIN, wejścia cyfrowe i takie też wyjście, a ponadto łącza LAN i WLAN.
Gniazda DIN; teraz są też gniazda RCA, jednak
kiedyś, jeśli chcieliśmy połączyć Naima z urządzeniem
innej firmy, musieliśmy korzystać z przejściówek.
Pod gniazdami przełącznik odłączający masę
sygnału od obudowy.
Naim od lat wskazuje na zalety płynące z wydzielenia
zasilacza do oddzielnej obudowy. W NDS-ie mamy
osobno zasilane sekcje cyfrową i analogową. Jeśli
korzystamy z najtańszych zasilaczy, jedno z wejść
zaślepiamy dołączanym do kompletu "dzyndzlem".