Warto zwrócić uwagę na obecny kształt oferty Denona - oprócz dość klasycznego podziału pod względem typu słuchawek (douszne, nauszne) oraz wyróżnienia systemów z redukcją szumu, firma wprowadziła niedawno sekcję modeli dla iPodów i iPhone’ów.
Duże słuchawki nauszne do sprzętu Hi-Fi ulokowano w dwóch podgrupach, a kluczem była jakość i cena. Model AH-D2000 otwiera prestiżową linię audiofilską.
Linia ta została wprowadzona mniej więcej cztery lata temu, więc wedle kryteriów sprzętu wielokanałowego byłaby już przeżytkiem, ale na tle choćby produkowanego od kilkunastu lat Sennheisera HD600… wciąż pachnie nowością.
Denonach AH-D2000 - konstrukcja i ergonomia
Podobnie jak inne konstrukcje (nauszne) Denona, również Denon AH-D2000 jest modelem zamkniętym, co oznacza skuteczną izolację od zewnętrznych hałasów oraz spokój dla osób z najbliższego otoczenia.
Muszle wykonano z wysokiej jakości tworzywa w grafitowym kolorze. Denon nie ma krzykliwych napisów ani symboli. Rama, na której zamocowano przetworniki, jest metalowa - podobnie jak elementy regulacji i konstrukcja pałąka.
Na części stykające się z głową, założono miękką skórę. Moduł regulacyjny klasycznego typu wsuń-wysuń działa tutaj bardzo precyzyjnie, co jest zasługą dodatkowego mechanizmu zapadkowego, dzięki któremu słuchawki nauszne nie mają tendencji do zsuwania się z głowy.
Poduszeczki w Denonach AH-D2000 są miłe w dotyku, dość grube, wykończone skórą, mają asymetryczny kształt - są wyraźnie grubsze w części przylegającej do tyłu głowy; ustawia to promieniowanie przetworników, pooprawia komfort noszenia, a także w sposób jednoznaczny określa sposób prawidłowego zakładania.
Sposobem wyprowadzenia kabla sygnałowego, stosowanym niemal powszechnie w nowoczesnych słuchawkach, jest wybór jednej z muszli i wewnętrzne okablowanie (przez pałąk).
W słuchawkach Denon AH-D2000 wygląda to bardziej tradycyjnie - przewody prowadzą niezależnie do każdej muszli; dzięki temu mają taką samą długość dla każdego kanału, problem nie wydaje się mieć jednak większej wagi ani pod względem elektrycznym, ani wygody.
Według danych z instrukcji, słuchawki są dość ciężkie (350 g), czego jednak wcale nie czuć na głowie. Kable pokryto efektowną materiałową plecionką, spotykaną w znacznie droższych modelach.
Odcinek o długości 3 m zakończony jest złoconym wtykiem mini-jack, w komplecie dostajemy przejściówkę na 6,3 mm. Warto zwrócić uwagę na bardzo niską impedancję 25 Ω.
Odsłuch
Jedną z głównych zalet słuchawek Denon AH-D2000 jest bas, który przekona do siebie chyba wszystkich, którzy lubią pełne, soczyste brzmienie tego zakresu. Nie bije on rekordu Pioneera ani nie jest tak szybki jak z Audio-Techniki, jednak jako całość spisuje się bardzo uniwersalnie.
Gra nisko i wyraźnie, różnicuje poszczególne dźwięki w stopniu co najmniej dobrym, a przede wszystkim nadaje im naturalną plastyczność. Potrafi zejść ze sceny, nie snuje się zbyt długo, ale też nie każe na siebie długo czekać – jest żywy i aktywny, dobrze podbudowuje całe brzmienie.
Średnica osiąga dobrą analityczność, lecz przede wszystkim prezentuje przyjemną naturalność i kulturę, płynnie przechodząc zarówno w zakres basu, jak i góry.
Nieco mocnej akcentowany jest "niższy środek", co nawet wzmacnia wrażenie koherencji, mimo że dźwięk nie jest tak bezpośredni jak ze słuchawek AKG czy Audio-Techniki.
Denon brzmi cieplej, bardziej miękko, z głębią, której słuchawkom często brakuje. Krzykliwość jest dla Denona elementem zupełnie obcym. W ogólnym bilansie słuchawki brzmią dość spokojnie, w sposób dystyngowany i przemyślany, ale nie anemiczny. Możliwość wygenerowania ostrzejszych nut tkwi tylko w nagraniu - same Denony AH-D2000 trzymają nerwy na wodzy.