Debiut Darii Zawiałow został przygotowany z wykorzystaniem całej machiny marketingowej, na co artystka z pewnością zasługuje. Najpierw ujawnione zostały najbardziej przebojowe piosenki "Malinowy chruśniak" i "Kundel bury". Cała płyta zdradza jednak większe ambicje niż tylko dostarczanie radiowych hitów.
Jej debiut można porównać z imponującym wejściem na krajową scenę, jaki zaliczył kilka lat temu Dawid Podsiadło. Łączy ich także eklektyczne podejście do muzyki. "A kysz" spina ze sobą rockowe brzmienia z popową melodyką i taneczną elektroniką.
Wśród wykonawców, którzy odcisnęli na niej największe piętno, są z pewnością Florence Welsh i But For Lushes, a z krajowego podwórka: Kasia Nosowska, Brodka, Julia Marcell i Mela Koteluk. Tak jak one, Daria Zawiałow nie boi się śpiewać o rozterkach młodej kobiety. Potrafi wykrzyczeć tekst, ale i być bardzo liryczna, pełna romantyzmu.
To muzyka, która ze względu na wyraziste melodie trafi do masowego słuchacza, ale także do zwolenników bardziej wyszukanych alternatywnych brzmień. Mocny kandydat do Fryderyka w kategorii Debiut Roku.
Grzegorz Dusza
SONY