Do spięcia dwóch części przedwzmacniacza
służy wielopinowy kabel, przesyłający
zasilanie i sygnały sterujące.
1 / 11 Następne
Podłączanie
innych urządzeń
nie powinno
sprawić
problemów -
wszystkie źródła
trafiają do jednej
obudowy,
w której
zainstalowano
także wyjścia na
końcówkę.
2 / 11 Następne
Control Box - w otoczeniu zasilacza znalazło
się miejsce dla układów sterujących.
3 / 11 Następne
Analog Box - tu prowadzone są
wszystkie operacje na sygnale audio.
4 / 11 Następne
Wyjścia są zdublowane, XLR-y otrzymują
jednak sygnał niezbalansowany wprost
z umieszczonych obok gniazd RCA.
5 / 11 Następne
Moduły wzmocnienia przedwzmacniacza
oddzielnie dla
każdego kanału zaekranowano.
6 / 11 Następne
Jeżeli wyjdziemy
z przedwzmacniacza
XLR-ami, to
tak też musimy już
wejść do końcówek,
chociaż ich
konstrukcja też nie
jest zbalansowana.
7 / 11 Następne
Radiator z tranzystorami przełączającymi -
we wzmacniaczach impulsowych wygląda to
niepozornie, ale działa bardzo efektywnie. Po
prawej stronie widać cewkę pracującą w ramach
wyjściowych filtrów rekonstrukcyjnych.
8 / 11 Następne
Obudowę podzielono na dwie części,
tylko niewielką przestrzeń zajmuje tu
właściwa końcówka mocy.
9 / 11 Następne
Najnowszą wersję v2 poznamy po małej
sygnaturze w lewej części przedniej ścianki,
a wyróżnienie specjalnej edycji znajdziemy
z prawej strony.
Dwupudełkowa forma P9 wcale nie wynika
z prostego wyodrębnienia zasilacza - wraz
z nim umieszczono układ sterujący
i wyświetlacz.
10 / 11 Następne
Sterowanie
niczym
czarodziejską
różdżką. Oryginalny
pilot jest
w przekroju
sześciokątem.
11 / 11 Początek