"Boris Christow - król basów" - tak brzmi tytuł tekstu zamieszczonego w książeczce dołączonej do jedenastopłytowego albumu poświęconego najwybitniejszemu basowi w historii opery.
Urodzony 18 maja 1914 albo - jak podają inne źródła - w 1918 r. w Płowdiw. Miał być adwokatem, lecz studiując prawo śpiewał także w męskim chórze "Gusła". Na jednym z koncertów w 1941 r. był podobno sam car bułgarski Borys i zachwycony jedną z solowych pieśni w wykonaniu Christowa przeznaczył sporą sumę na jego studia wokalne we Włoszech.
Boris Christow niezwykle utalentowany muzycznie dysponował także wielkimi możliwościami dramatycznymi. Pod koniec II wojny wybrał się niefortunnie na studia uzupełniające do Salzburga. Nie uniknął internowania i dopiero po roku spędzonym w areszcie wrócił do Włoch. I tam wówczas rozpoczęła się jego ogromna kariera.
La Scala, Opera Paryska i wreszcie Metropolitan Opera. Uznano go za następcę Szalapina. Role Borysa Godunowa, chana w "Kniaziu Igorze", Mefista w "Fauście" zapewniły mu trwałe miejsce w historii opery. Rzeczywiście jego głos i sposób interpretacji robią niezwykłe wrażenie nawet w porównaniu z nagraniami takich śpiewaków, jak wspomniany Szalapin czy Giaurow, Siepi, Ładysz, Szekely i Rejzen. Wspaniały album!
Stanisław Bukowski
EMI CLASSICS 2013