Niccolo Paganini jest do dzisiaj symbolem wirtuoza najwyższej klasy. Posiadał taką biegłość techniczną, że współcześni mu posądzali go o konszachty z diabłem. Nie ma przecież nagrań, a Paganini wykonywał w czasie recitali i koncertów wyłącznie swoje kompozycje, tak że trudno ocenić jego możliwości jako skrzypka.
Faktem jest, że w tamtych czasach większość jego utworów była niewykonalna dla innych - poza autorem - najwybitniejszych wirtuozów. 24 Kaprysy są najpopularniejszymi kompozycjami na skrzypce solo. Oprócz niezwykłych trudności technicznych charakteryzują się one nieledwie efektami specjalnymi - słychać, jak skrzypce śmieją się i płaczą, a nawet naśladują trąbkę i róg myśliwski.
Koncert skrzypcowy d-moll Jeana Sibeliusa należy także do utworów wirtuozowskich. I w tym przypadku kompozytor był znakomitym skrzypkiem, choć nie tak genialnym jak Paganini. Jako świetny symfonik, stworzył dzieło orkiestrowe. Jak to u Sibeliusa, zawiera ono liczne elementy folkloru fińskiego. I wreszcie "Fantazja szkocka" Maxa Brucha, bardziej znanego jako kompozytora Koncertu skrzypcowego g-moll, ale także autora muzyki opartej na folklorze hebrajskim, niemieckim, szwedzkim czy szkockim. A Midori to wielka klasa!
Barbara Tenderenda
SONY MUSIC 2009