KEF
Blade Two

KEF przygotował zupełnie wyjątkowego - głośnikowa rzeźba o nazwie Blade nawet na tle jeszcze droższych, jeszcze bardziej luksusowych i często jeszcze większych superkonstrukcji prezentuje się unikalnie, zarówno od strony wizualnej, technicznej, jak i brzmieniowej. Problem tylko w tym, że konstrukcję tę, stojącą za nią koncepcję akustyczną i całą genezę przedsięwzięcia już dokładnie opisaliśmy - ponad trzy lata temu, w numerze 3/2013. Teraz testujemy Blade Two, który jest formalnie zupełnie innym modelem, nawet nie następcą, tylko kolejnym członkiem rodziny Blade.

Nasza ocena

Wykonanie
Awangardowa, a przy tym przyjazna sylwetka, doskonała koncepcja akustyczna, precyzyjne wykonanie - wszystko się zgadza. Uni-Q w towarzystwie czterech 6,5-calowych wooferów. Szeroka paleta wariantów kolorystycznych (lakierowanie na wysoki połysk
Laboratorium
Charakterystyka wyrównana i stabilna przy zmianie kątów, bardzo niska dolna częstotliwość graniczna (-6 dB przy 28 Hz). Umiarkowana czułość 85 dB, impedancja znamionowa 4 omy (z ok. 3-omowym minimum.
Brzmienie
Spójne, nasycone, niesie zarówno sporo naturalnego ciepła niskich rejestrów, jak i przyjemny powiew chłodnej przejrzystości. Selektywne, różnicujące, wybitnie dokładne i wiarygodne w odtworzeniu przestrzeni: szeroka, ale płynna stereofonia, wyraźne rozplanowanie, stabilne pozycjonowanie. Wysokie tony lekko posłodzone.
Artykuł pochodzi z Audio

Jest on jednak tak blisko spowinowacony z pierwszym modelem Blade, że powtarzanie całej historii i wszystkich szczegółów budzi moje opory. Bardziej uczciwie i konstruktywnie będzie odesłać Czytelników do wspomnianego testu Kef Blade, a tutaj przypomnieć tylko najważniejsze fakty i podkreślić różnice między "dużymi" i "małymi" Blade`ami.

Małe nazwano właśnie Kef Blade Two, większe nie mają żadnego "numerka", bo kiedy powstały, chyba nawet nie planowano zaprojektowania innej wersji. Wygenerował ją dopiero sukces Blade`ów, ale i wyraźne zapotrzebowanie na model mniejszy i tańszy.

Jednak nawet wtedy, gdy widać było przed nim dobre perspektywy, powstanie modelu Kef Blade Two nie było przesądzone, bowiem znaczne zmniejszenie gabarytów i masy, przy utrzymaniu wszystkich założeń materiałowych i układowych leżących u podstaw koncepcji Blade, nie prowadziło do wyraźnego obniżenia kosztów.

Ostatecznie różnica w cenie między modelami Blade i Kef Blade Two jest wyraźna, chociaż nieprzepastna. Kosztujące ok. 80 000 zł (za parę) Kef Blade Two znajdują sobie miejsce pomiędzy Blade, kosztującymi ok. 110 000 zł (za parę) a Reference 5 (najlepszym modelem tej serii, zresztą też już przez nas testowanym, w numerze 7-8/2014), za które trzeba zapłacić ok. 55 000 zł.

Odstępy cenowe wydają się dość "bezpieczne", aby nie rodzić u klientów zbyt wielkich rozterek, chociaż chyba każdy, kto uzbiera już na Reference 5, pomyśli o Blade`ach Two i będzie o nie pytał... Jeżeli wówczas usłyszy od sprzedawcy, że Kef Blade Two są tylko bardziej bajerancką wersją konstrukcji zasadniczo takiej samej jak Reference 5, to kupi Reference 5.

Jeśli jednak dowie się, że w ślad za zupełnie inną formą obudowy poprawiły się właściwości akustyczne całego układu, to dojrzy w nich jeszcze więcej piękna - i nie jest to słowo na wyrost. Zbieżność harmonii wizualnej z akustyczną doskonałością tworzy wartość dodaną, która powinna dotrzeć do audiofilskiej wrażliwości i gotowości do największych poświęceń...

Pomiędzy dwoma parami zacisków (WBT) ulokowano specjalne zwory - nie ma tradycyjnych, ręcznie instalowanych blaszek lub kabelków, posługujemy się wygodnymi, dwupozycyjnymi przełącznikami.

Pomiędzy dwoma parami zacisków (WBT) ulokowano specjalne zwory - nie ma tradycyjnych, ręcznie instalowanych blaszek lub kabelków, posługujemy się wygodnymi, dwupozycyjnymi przełącznikami.

KEF Blade Two - głośniki

System trójdrożny zorganizowano w taki sposób, aby stworzyć pozorne punktowe źródło dźwięku. Średnio-wysokotonowemu układowi koncentrycznemu Uni-Q towarzyszą cztery przetworniki niskotonowe i taki właśnie opis sytuacji dotyczy zarówno większych Blade`ów, jak i tańszych Reference 5.

Kef Blade Two mości się między nimi nie tylko ceną, ale i tym, co je od nich różni. Podobnie jak w dużych Blade`ach, niskotonowe umieszczono na bocznych ściankach, ale podobnie jak w Reference 5, mają one 18-cm średnicę (w Blade`ach - 22 cm). Potencjał "ilościowy" jest więc zbieżny z Reference 5, natomiast wyrafi nowanie jego aplikacji w pełni odpowiada pierwotnej koncepcji Blade`ów.

Przeniesienie głośników niskotonowych na boczne ścianki wiąże się w tym przypadku nie tyle z radykalnym ograniczeniem całkowitej szerokości obudowy (która i tak jest większa niż średnica głośników niskotonowych), ile z takim wyprofilowaniem frontu, który tworzy najlepsze warunki do promieniowania fal zakresu średnio-wysokotonowego.

Głośniki niskotonowe znajdują się na wysokości układu Uni-Q, a przez to fale przez nie promieniowane docierają z tego samego kierunku. Wiemy że fale najniższych częstotliwości rozchodzą się wszechkierunkowo, wywołują wiele odbić i ostatecznie dochodzą do słuchacza w dużym stopniu "zewsząd". Zatem do uzyskania praktycznie punktowego źródła dźwięku, takie ustawienie głośników niskotonowych nie jest absolutnie konieczne.

Biorąc jednak pod uwagę częstotliwość podziału, która wynosi tutaj 320 Hz (nie jest bardzo niska), zastosowana aranżacja na pewno pomoże, a nie zaszkodzi. Ponadto głośniki niskotonowe zostały ustawione parami, naprzeciwko siebie, więc siły wywoływane przez ich pracę w dużym stopniu się znoszą, a naprężenia przenoszą stalowe pręty, którymi głośniki te (i równocześnie boczne ścianki) są połączone (w konstrukcjach Reference przednie i tylne ścianki też są związane prętami, ale wszystkie głośniki znajdują się na froncie).

W obydwu konstrukcjach Blade (Blade i Blade Two) zastosowano taki sam układ Uni-Q. W Blade Two wyraźnie mniejsze są głośniki niskotonowe, ale przecież cztery 18-tki to wciąż bardzo duży potencjał, powierzchnią membran porównywalny np. do dwóch 10-calowych głośników, co pewnie zaskakuje w kontekście smukłej i delikatnej sylwetki Kef Blade Two.

Obecny wybór lakierów, dotyczący zarówno modelu Blade, jak i Blade Two, obejmuje pięć wersji: czarny lakier fortepianowy, śnieżnobiały, czerwony "wyścigowy" (ciemny), szary metalik i srebrny metalik. Paleta jest więc iście samochodowa, pasująca zarówno do aerodynamicznych kształtów obudowy, jak i metalowych membran wszystkich głośników.

W stylistyce i technice Blade`ów nie ma miejsca na drewno, skórę, celulozę, jedwab... KEF to przecież "engineering", ale projekt Blade`ów ma też w sobie uniwersalne piękno, przejawiające się w doskonałych kształtach i bezbłędnym wykonaniu wszystkich detali.

Jedynymi autoryzowanymi dealerami kolumn KEF Blade są salony audio-wideo: Albatros (Gdańsk), Studio Hi-Fi (Katowice).

Specyfikacja techniczna

KEF Blade Two
Moc wzmacniacza [W] 50-400
Wymiary [cm] 156 x 34 x 47,5
Rodzaj głośników W
Efektywność [dB] 85
Impedancja (Ω) 4
Wymiary: wys./szer./gł., W przypadku urządzeń testowanych w AUDIO wartość mierzona.
Laboratorium
Rys. 2. Kef Blade Two - Charakterystyka przetwarzania w całym pasmie akustycznym, na różnych osiach.
Rys. 2. Kef Blade Two - Charakterystyka przetwarzania w całym pasmie akustycznym, na różnych osiach.
Laboratorium Kef Blade Two

Charakterystyka Blade`ów Two jest bardzo podobna do charakterystyki dużych Blade`ów. Niskie częstotliwości są ładnie rozciągnięte, a ich poziom jest tylko bardzo delikatnie podniesiony.

W zakresie średnio-wysokotonowym widzimy tylko drobne nierównomierności, przebiegi z osi głównej i z osi +/-7 st. są niemal idealnie zbieżne (to zaleta działania układu koncentrycznego, wolnego od problemów zmiany relacji fazowych między przetwornikiem średniotonowym a wysokotonowym).

Również charakterystyka z osi 15 st. (w płaszczyźnie poziomej) trzyma się bardzo blisko, dopiero pod kątem 30 st. widać obniżenie (w okolicach 4 kHz) – to już efekt skupiania energii bliżej osi głównej przez samą membranę średniotonowego (i wyprofilowany kołnierz dookoła).

Tutaj układ koncentryczny niewiele pomoże (swoją drogą sugeruje to, że częstotliwość podziału jest wyższa niż deklarowane przez producenta 2,4 kHz), ale nawet taka charakterystyka wygląda nieźle i nie zapowiada problemów brzmieniowych. Warto jednak kierować Blade Two wprost na miejsce odsłuchowe.

W rodzinie charakterystyk nie ma właściwej dla założonej maskownicy, ponieważ Blade żadnych maskownic nie mają. Charakterystyka impedancji wskazuje, że Blade Two to dość wymagające obciążenie, minima w zakresie niskotonowym pojawiają się na poziomie 3,2 , ponadto czułość sięga umiarkowanego pułapu 85 dB (wg danych katalogowych – 90 dB...).

Z drugiej strony, konstrukcja ma wysoką moc, więc sensowna jest firmowa rekomendacja podłączenia wzmacniaczy w zakresie 50-400 W. Co ciekawe taki sam zakres mocy pojawia się w opisie dużych Blade`ów, a ich maksymalny SPL jest wyższy tylko o 1 dB (dzięki nieco wyższej czułości). Okazuje się więc, że od strony parametrycznej (również rozciągnięcie basu jest tylko minimalnie słabsze), Blade Two niemal nie ustępują dużym Blade’om - to spory sukces "miniaturyzacji" przeprowadzonej w high-endowej skali.

KEF testy
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta maj 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio październik 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu