Są oczywiście jeszcze tańsze, zgodnie z powiedzeniem, że nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej. Ale GLE403 wstydu nie przynoszą ani sobie, ani tej klasie monitorów. Pochodzą od zbyt poważnego producenta, aby mogła tu się zdarzyć ewidentna wpadka. A znając styl i technikę Cantona, nie będziemy niczym zaskoczeni.
Zwłaszcza, że wiosną testowaliśmy już największą konstrukcję serii GLE - wolnostojące GLE409 - czyli wtedy, kiedy seria ta dopiero wchodziła na rynek. Tamto spotkanie było więc bardziej emocjonujące, również dlatego, że cena 2600 zł za parę potężnych (trójdrożnych, czterogłośnikowych!) GLE409 wydawała się nadzwyczaj atrakcyjna, podczas gdy 1400 zł za GLE403 już tak nie zwala z nóg.
Ale również tutaj wypada zwrócić uwagę, że Canton wprowadza aluminiowe membrany, które wcześniej lokował tylko w droższych konstrukcjach, do serii niskobudżetowej. Jednak światowej, ani nawet niemieckiej rewolucji technicznej to nie oznacza, bo już dziesięć lat temu zrobił to w tej samej klasie cenowej inny niemiecki producent - nieodżałowany ALR (pamiętacie serię Entry M?).
Kosz 18-cm głośnika nisko-średniotonowego jest wykonany z tworzywa, magnes ma średnicę 9cm - tu nie dzieje się nic specjalnego, podobnie jak w głośniku wysokotonowym - to typowa 25-mm kopułka tekstylna, bez puszki wytłumiającej za układem magnetycznym.
Takie uwagi nie mają jednak na celu zdeprecjonowania i zniesławienia taniego Cantona, ale ukazanie proporcji - GLE 403 nie wywołuje zachwytów, jednak zasługuje na uznanie za konstrukcyjną racjonalność.
Ma solidną obudowę - zwłaszcza front o grubości 22mm wcale nie będzie nieustannie spotykany, nawet w droższych modelach, o czym wkrótce się przekonacie. Gniazdo przyłączeniowe jest pojedyncze, ale pytając szczerze, aczkolwiek chyba retorycznie - czy w praktyce ktoś stosuje bi-wiring przy głośnikach tej klasy?
Większość nie stosuje nawet ze znacznie lepszymi kolumnami, a czy ta większość ma w tym przypadku rację, czy nie, pozostawmy kwestią otwartą.
Otwór systemu bas-refleks umieszczono na tylnej ściance - trochę to zaniepokoi tych, którzy planują wstawić małe głośniki do regału, więc chyba nie do takiej roli GLE403 zostały zaprojektowane, ale do ustawienia na podstawkach, które zresztą chce nam sprzedać sam Canton - mają one symbole LS600 i LS650, wskazujące na wysokość.
Przygotowano niezły wybór wersji kolorystycznych. Buk, czereśnia i orzech to okleiny drewnopodobne, jest też imitacja drewna barwionego na czarno, a ponadto wykończenie w kolorze srebrnym.
W każdym przypadku mamy typową dla Cantona, metalową ażurową maskownicę, mocowaną w szczelinach przedniej ścianki - w dużym stopniu określa ona - niezależnie od koloru okleiny - nowoczesną estetykę, jest także dość neutralna akustycznie.
GLE403 jest jednym z dwóch monitorów serii GLE - tym większym, a mniejszy, z 16-cm głośnikiem nisko-średniotonowym, ma symbol GLE402.
Odsłuch
Nowoczesne niemieckie brzmienie w wersji niskobudżetowej. Priorytetem jest neutralność, trzymanie się blisko liniowej charakterystyki, z ewentualnym lekkim wyeksponowaniem skrajów pasma, jednak daleko od wyostrzenia i 'wykonturowania'.
Szczupły, prowadzony równo, niepodgrzany w żadnym podzakresie środek dostarczy komplet podstawowych informacji, choć mniej emocji i nastroju. O pół kroku do przodu są wysokie tony, trochę szeleszczące, rozjaśniające cały obraz, chociaż bas też się nie zgubił i stoi na straży właściwej całkowitej równowagi.
Dobra organizacja, bez błędów, chociaż i bez wyrafinowania - ale to nie ten zakres cenowy, aby odczuć bogatą tkankę, organiczne nasycenie, subtelne klimaty.
Dynamiką nazwijmy tutaj zdolność do dość głośnego grania bez ewidentnych objawów zniekształceń, jednak czy głośniej, czy ciszej dźwięk nie nabiera głębi, jak też szybkości.
Wszystkie te ograniczenia pozostają jednak w normie dla głośnika tej klasy, a jeżeli innym udaje się gdzieś wybić, to zwykle dzieje się to kosztem wyraźnych niedoskonałości w innej dziedzinie. GLE403 nie manipulują tonacją i przestrzenią, grają 'na zimno', miarowo, rzetelnie i czytelnie. Ceniąc takie cechy, trudno będzie w tym zakresie ceny znaleźć coś lepiej ułożonego.