FEZZ AUDIO
Torus 5040

Fezz Audio to prężenie działająca, rodzima marka. Wywodzi się z firmy Toroidy specjalizującej się – jak nazwa wskazuje – w transformatorach. Fezz Audio skorzystał z tego w oczywisty sposób – zajął się wzmacniaczami lampowymi, w których transformatory pełnią szczególną rolę. Jednak Torus 5040 jest w pełni tranzystorowy i jako taki nie jest w ofercie zupełnie unikalny.

Nasza ocena

Wykonanie
Precyzyjna, stylowa konstrukcja. Przejrzysty układ elektroniczny, staranne prowadzenie kabli, wysokiej jakości komponenty.
Funkcjonalność
Purystyczna, analogowa konstrukcja. Cztery wejścia liniowe. Bez wyjścia słuchawkowego.
Laboratorium
Przyzwoita moc (2 x 66W/8 Ω, 2 x 85 W/4 Ω), bardzo niski szum (-96 dB), umiarkowane zniekształcenia.
Brzmienie
Bezpośrednie, przejrzyste i dokładne. Dużo emocji i informacji, świetne nie tylko do monitorowania.
Artykuł pochodzi z Audio

Początkowo (2 lata temu) w serii Torus pojawiły się trzy modele – 5040, 5050 oraz 5060 – obecnie są dwa, wycofano 5050. Od początku Torusy pomyślano jako rodzinę bliźniaczych konstrukcji, różniących się tylko i aż wyposażeniem. 5040 jest wzmacniaczem purystycznym, w 5060 zamontowano DAC (a więc dodatkowe wejścia) i Bluetooth.

A może za kolejny rok zostanie tylko jeden Torus, z systemem dodatkowych kart rozszerzeń? Póki co są wciąż dwa, my testujemy tańszy 5040. Wszystko zaczyna się od solidnego opakowania, a po wyjęciu wzmacniacza z kartonu można zachwycać się nim w nie mniejszym stopniu niż urządzeniami renomowanych "zachodnich" marek.

Fezz Audio Torus 5040 - obudowa i front

Fezz Audio Torus 5040 jest dopracowany w każdym detalu, pięknie polakierowany, idealnie spasowany, a górna pokrywa "złapana" kilkunastoma solidnymi i estetycznymi śrubami. Dostępne są wersje czarna i srebrna.

W centrum znajduje się eleganckie pokrętło wzmocnienia, w dolnej części włącznik zasilania oraz kilka przycisków wyboru źródeł (w sumie mogą być cztery – wszystkie liniowe).

Wskaźnik minimalnego poziomu głośności skorelowano z linią podziału dwóch sekcji przedniej ścianki. Niestety, nie ma wyjścia słuchawkowego, chociaż miało być, bo widać je w katalogu na stronie Fezza, jednak dokumentacja też nic o słuchawkach nie wspomina.

Czytaj również: Co lepsze - DIN czy RCA

Pokrętło głośności wydaje się być zatopione wprzednim panelu.
Torus ma cztery wejścia; doprzełączania służą przyciski wdolnej matowej części frontu.
Przez środek górnej pokrywy przechodzą dwa rzędy szczelin wentylacyjnych, ale tylko lewe znajdują się nad radiatorami końcówek.

Fezz Audio Torus 5040 - złącza

Na tylnym panelu jest kilka nieaktualnych oznaczeń, co wynika z unifikacji obudów stosowanych w obydwu modelach Torus. Zaślepiono "niepotrzebne" miejsca na przyciski i gniazda, jest trzpień uziemiający, ale po wykręceniu ma zalakierowane styki.

Gniazda RCA są dobrej jakości, zainstalowane tak, aby ułatwić podłączanie nawet grubych wtyków. Jest wyjście na zewnętrzną końcówkę mocy oraz dla pary subwooferów. Terminale głośnikowe są pojedyncze.

Czytaj również: Jak dzielimy wzmacniacze ze względu na technikę wzmacniania sygnałów?

Analogowa konfiguracja wzmacniacza przekłada się na przejrzystą aranżację tylnej ścianki, niewykorzystywane otwory zaślepiono.
Jedno z gniazd RCA oznaczono jako "phono", ale złącze to akceptuje tylko sygnały liniowe; preamp gramofonowy jest w droższym modelu 5060.
Jedno z gniazd RCA oznaczono jako "phono", ale złącze to akceptuje tylko sygnały liniowe; preamp gramofonowy jest w droższym modelu 5060.
Oprócz wejść liniowych są dwa wyjścia niskopoziomowe – dla zewnętrznej końcówki mocy i subwooferów.
Strefa pod wejściami liniowymi kusi oznaczeniem DAC, jednak nie można tutaj zainstalować modułu przetwornika C/A.

Fezz Audio Torus 5040 - układ elektroniczny

Gdzieś w materiałach firmowych mignęło mi hasło dual-mono, ale Fezz Audio Torus 5040 nie jest taką konstrukcją, przynajmniej zgodnie ze znanymi nam zasadami. Zasilanie opiera się na jednym transformatorze toroidalnym, skąd są prowadzone dwie gałęzie zasilania, niezależne dla końcówek mocy oraz przedwzmacniacza.

Największa płytka skupia dwie końcówki mocy z niezależnymi sekcjami zasilania, W każdym kanale pracuje para tranzystorów ON Semiconductor MJL21193/MJL21194; powinny wystarczyć do budowy układu o mocy przekraczającej 100 W; Fezz Audio deklaruje nieco mniej, 2 x 65 W/8 Ω oraz 2 x 90 W/4 Ω, nie będą więc "mordowane".

Czytaj również: Czy lepiej podłączyć monobloki (wzmacniacze mocy) krótkim kablem głośnikowym i długim interkonektem, czy na odwrót?

Końcówki mocy w klasie AB zajmują największy moduł w centralnej części obudowy.
Końcówki mocy wykonano na bazie elementów dyskretnych, w każdym kanale pracuje para tranzystorów bipolarnych ON Semiconductor.
Klasyczne potencjometry (zwykle Alpsa) wciąż znajdują zastosowanie we wzmacniaczach tańszych i droższych.
Miejsce pod płytką preampu jest wykorzystywane w droższym modelu 5060 do instalacji przetwornika C/A.

Radiatory polakierowano na czarno, a na części z nich naklejono paski tłumiące, aby uniknąć wibracji stykających się elementów. Przedwzmacniacz mieści się na płytce przy gniazdach wejściowych RCA. Przełączniki wejść oparto na przekaźnikach.

Sygnał jest przesyłany do końcówki za pomocą szerokiej taśmy, podobnie połączono przedwzmacniacz z potencjometrem głośności (Alps). Za wejściem RCA, opisanym jako Phono, znajduje się częściowo obsadzona płytka, widać tam między innymi układ scalony, brakuje jednak kilku elementów pasywnych (puste miejsca na płytce). A gdyby tak je wlutować…

Fezz Audio Torus 5040 - odsłuch

Mimo pojawienia się tranzystorowej serii Torus, wzmacniacze lampowe nie tylko są "mitem założycielskim", ale wciąż pozostają zasadniczą specjalizacją Fezz Audio. Co więcej, Torus uzupełnia ofertę Fezz Audio w tym zakresie cenowym, w którym trudno było przygotować konstrukcje lampowe.

Intuicyjne można więc podejrzewać, że wzmacniacze Torus będą przynajmniej starały się nawiązać do specyfiki lampowego brzmienia. I może nawet takie były założenia, więc teraz ktoś będzie miał mi za złe, że tych starań nie doceniłem… Ale doceniam brzmienie Torusa za coś zupełnie innego.

Zresztą za projekt tego wzmacniacza odpowiadał zupełnie inny zespół, przyzwyczajony do realiów studia nagraniowego, w którym trzeba usłyszeć wszystko jak najdokładniej, bez upiększania – to właśnie słychać z Torusa.

Czytaj również: WAT WAT-owi nierówny, czyli co powinien wiedzieć amator lamp

5040 jest sprzedawany w podstawowej wersji – bez pilota, który można później dokupić; w czasie przeprowadzania testu był w komplecie, gratis, w promocji.

Fezz Audio Torus 5040 gra neutralnie, odpowiedzialnie, profesjonalnie. W związku z tym na myśl przychodzi też słowo "skupienie", ale nawet bardziej niż o spójność, chodzi o staranność i dokładność.

Dźwięk jest uporządkowany, przejrzysty, w pełni oddany materiałowi, który wzmacnia. Wykazuje się więc świetnym różnicowaniem, a mimo to jest w nim też wciąż coś indywidualnego, co pozwoliłoby rozpoznać Torusa 5040. Nie jest kompletnie bezosobowy, jest w nim pewne specjalne zaangażowanie, dociekliwość, eksponowanie drobiazgów, relacji przestrzennych, akustyki, a także podkreślanie np. artykulacji wokali, które przez to są przybliżane, "jak na dłoni".

Średnie i wysokie tony tworzą zwarty, jednoznaczny zespół, który trudno komentować w typowy sposób: że średnica taka, a góra siaka. Zresztą bas też nie odstaje ani charakterem, ani poziomem – jest dynamiczny, konkretny, twardy. Kiedy trzeba, atakuje zdecydowanie, ale też sprawnie gaśnie.

Specyfikacja techniczna

FEZZ AUDIO Torus 5040
Moc znamionowa (1% THD+N, 1 kHz) [W] 8 Ω, 2x 66
Moc znamionowa (1% THD+N, 1 kHz) [W] 4 Ω, 2x 85
Stosunek sygnał / szum (filtr A-ważony, w odniesieniu do 1W) [dB] 94
Dynamika [dB] 112
Współczynnik tłumienia (w odniesieniu do 4 Ω) 75
Wymiary: wys./szer./gł., W przypadku urządzeń testowanych w AUDIO wartość mierzona.
Laboratorium
Laboratorium Fezz Audio Torus 5040

Czułość Torusa 5040, wynosząca 0,73 V, jest niższa od formalnego standardu (0,2 V), ale to obecnie już reguła, która nie przeszkadza prawidłowej współpracy z większością urządzeń źródłowych. Zaczynamy od tego parametru, bowiem ma on związek z innym, którym Torus 5040 w tym towarzystwie bryluje – osiągając najlepszy odstęp sygnału od szumu o wartości aż 94 dB (a służy temu właśnie niska czułość).

Dzięki temu, mimo umiarkowanej mocy, dynamika osiągnęła aż 112 dB, i również w tej konkurencji Torus 5040 okazał się najlepszy, o 1 dB wyprzedzając 7000A. Z kolei pod względem mocy to zawodnik w tym teście najsłabszy, ale i jego wyniki nie powinny nikogo zniechęcać. Producent deklaruje moc 65 W przy 8 Ω oraz 90 W przy 4 Ω i są to informacje bardzo dokładne. Przy 4 Ω i wysterowaniu jednego kanału moc wynosi dokładnie 90 W, a przy dwóch – 2 x 85 W.

Charakterystyki częstotliwościowe (rys. 1) wyglądają dobrze, przy 100 kHz spadek wynosi -2,2 dB przy 8 Ω i -3 dB przy 4 Ω. W spektrum harmonicznych (rys. 2) widzimy potwierdzenie bardzo niskich szumów oraz kilka pierwszych szpilek; druga sięga -80 dB, trzecia -90 dB, kolejne leżą już poniżej tego pułapu.

Charakterystyki THD+N w fukcji mocy wyglądają nietypowo; zaczynają gwałtownie rosnąć przy ok. 50 W dla obydwu impedancji obciążenia, ale dzięki „zawahaniu” krzywej 4-omowej przy ok. 60 W (i 0,2% THD+N), dociera ona do 1% przy 90W, gdzie formalnie wyznaczamy moc znamionową.

FEZZ AUDIO testy
Live Sound & Installation kwiecień - maj 2020

Live Sound & Installation

Magazyn techniki estradowej

Gitarzysta maj 2024

Gitarzysta

Magazyn fanów gitary

Perkusista styczeń 2022

Perkusista

Magazyn fanów perkusji

Estrada i Studio czerwiec 2021

Estrada i Studio

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Estrada i Studio Plus listopad 2016 - styczeń 2017

Estrada i Studio Plus

Magazyn muzyków i realizatorów dźwięku

Audio grudzień 2024

Audio

Miesięcznik audiofilski - polski przedstawiciel European Imaging and Sound Association

Domowe Studio - Przewodnik 2016

Domowe Studio - Przewodnik

Najlepsza droga do nagrywania muzyki w domu