Historia rozpoczyna się w roku 1986, kiedy to na rynek trafiają klasyczne w formie, eleganckie prostopadłościenne skrzynki o niezwykle wyrafinowanym, neutralnym brzmieniu. Pierwsze modele serii Contour wyposażone były głośniki, które to duńska firma od samego początku swojej działalności projektuje, produkuje i ulepsza samodzielnie.
Założenia te były konsekwentnie podtrzymywane przez lata 90. w kolejnych edycjach Contourów aż do lat dwutysięcznych, kiedy to Duńczycy oprócz głośników zaproponowali rewolucyjną jak na swoje standardy, designerską "totemiczną" stylistykę, rozwiniętą później w wyższej serii Confidence, i kontynuowaną w kolejnej, bardziej opływowej inkarnacji Contourów z roku 2016, odświeżonej ostatecznie w postaci Contour I.
Jako że tak utytułowane dziedzictwo zobowiązuje, a poprzeczka za każdym razem wędrowała coraz wyżej, współczesne Contour Legacy mają na pokładzie przede wszystkim topowe rozwiązania głośnikowe własnego pomysłu.
Czytaj również nasze testy kolumn głośnikowych Dynaudio
Wysokie tony obsługuje ostatnia inkarnacja topowego 28-mm Esotara – 3, a resztę pasma najlepsze nisko-średniotonowe osiemnastki z membranami MSP, zaadaptowane z niezapomnianych, monumentalnych Evidence Platinum i zmodyfikowane specjalnie w celu zastosowania w apliakcji 2.5 drożnej, gdzie górny głośnik obsługuje tony średnie i niskie, a dolny pracuje jako high-endowy basowy dopalacz.
Do tak znakomitych przetworników sygnał płynie przez zwrotnice i okablowanie pochodzące od czołowych światowych producentów, takich jak Duelund, Mundorf i Van den Hul. Obudowy przyjmują postać dyskretnych, prostych skrzynek, a cała konstrukcja wraz z układem głośników i gabarytami inspirowana jest legendarnymi Contourami 1.8.
Dostępny jest jeden, klasyczny rodzaj wykończenia: orzech amerykański, o łagodnym, ciemnobrązowym odcieniu. Każda para jest starannie selekcjonowana, zarówno pod kątem dopasowania forniru, jak i ścisłej tolerancji elektro-mechanicznej komponentów składowych, produkowane oczywiście w Skanderborg.
Dynaudio Contour Legacy można zamówić w cenie 52 900 zł za parę.
Źródło: Nautilus