Niedoceniany w swoim kraju amerykański pianista Marc Copland wydaje płyty w europejskich oficynach, ale dopiero monachijska Pirouet nadąża za jego płodnością. Tylko w 2009 r. wydała trzy albumy, w tym solowy"Alone". A jeśli Copland samotnie wchodzi do studia, będzie wydarzenie. Tak jak pięć lat temu, kiedy nagrał"Time Within Time".
Czytaj dalej